edit: to ze paca to powiedziala mi wolontariuszka Agnieszka, jak przyszlam do schronu to tam ja dopieszczala i mowila ze to taka zlosniczka jest tu sie miziasz a za chwile myk lapka, ale moze to stres...
Moderator: Estraven
magdaradek pisze:Inguś Ty myślisz, że on w ogóle nie ma mięśni, czy jest szansa , że mu te nózie się rozchodzą..........![]()
![]()
![]()
Sis pisze:nie kojarzę tego maleństwa....
chyba że był na klatkach, bo dwa tyg. temu nie widziałam krówki w szpitaliku.
magdaradek pisze:Ja do CC też napisałamma ta dziewczna z nami
ale może zerknie fachowym okiem.
Chcialabym by miał szansę maluch.

jagoholic pisze:Cioteczki, czy CC zmieniła nr tel?

magicmada pisze:Mam wielką prośbę, pamiętajcie o Poli u ariel, ona jest cały czas diagnozowana i badana, rokowania nie są najlepsze, jeśli ktoś może wspomóc, będę bardzo wdzięczna.http://www.allegro.pl/show_item.php?item=650256767
Georg-inia pisze:Nr 212 Pers - Dziewczynka ruda, 2 lata, nie je wcale. Krzysiek ją usiłował odfutrzyć, bo była strasznie zakołtuniona i rozciął jej skórę na plecachRanka ślicznie zaszyta i ładnie się goi, ale kotka to skóra i kości. Nie daję jej szansy przeżycia tygodnia
Szafa.
Nr 207 Pers - Dziewczynka biszkoptowa, 2 lata, je, ale tylko w przedsionku, to dama, nie uznaje pchania się do misek, siedzi pod narzutą, koło koszyka. Strasznie chuda i skudlona, jutro Krzysiek z Iwoną mają ją ostrzyc. Boks 1.

magdaradek pisze: w porywie złości napisalam do gościa maila, że mam nadzieję, że kiedyś ta jego córka też odda go na starość do domu starców![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 116 gości