» Sob cze 06, 2009 22:47
Jutro wielki dzień.
Migusiowy Domek w ten Migusiowy dzień przyjeżdża po Migusiową pannę.
Cieszymy się z tego fakty bardzo, ale jednocześnie trochę nam tak jakoś dziwnie. Migu to była jedna z najukochańszych tymczasek, raczej faworytka. Bo jak tu nie kochać futrzanego gruchającego rzepu, który klei się do człowieka niemiłosiernie? Będzie nam jej brakowało.
To nasz ostatni wspólny wieczór, ostania noc, później ranek i wczesne popołudnie.
Wiemy, że warto było poznać tę zabawną koteczkę, przez iskrę nazywaną migoczącym pociskiem miłości. Warto było się czasem z nią po użerać, mieć dość puchatej kulki stale ocierającej się o nogi, powodując tym samym ryzyko połamania nóg i zgniecenia koty podczas upadku na podłogę, a zamiast wsłuchiwać się w błogą nocną ciszę, słyszeć tupot czterech galopujących łapek i brzdęk kauczukowej piłeczki. Ale watro było ją poznać przede wszystkim po to by wspólnie móc w deszczowe dni pogapić się w okno, patrzeć na spływające po szkle krople wody i liczyć przejeżdżające auta, by mieć stałego kibica przy czytaniu książki, wylegującego się na czytanej akurat stronie, by co dzień rano rozmruczana kulka futra pchała się do łazienki, by towarzyszyć przy wszelkiego rodzaju czynności łazienkowych. Warto było mieć świadomość, że z chwilą, gdy się usiądzie na kanapie, Migu zaraz będzie siedziała na oparciu, raz to raz próbując chwycić ząbkami zwisające włosy. Fajnie było się śmiać aż do bólu brzucha obserwując numery popisowe Migotki, na przykład obserwując jak pięknie i po mistrzowsku aportuje zieloną opaskę, albo ślini się na widok żółtego gumowego wodoodpornego zegarka. Mechaniczny budzik, dobra rzecz. Ale żywy to jest TO! Migi, jak w zegarku, codzień rano budziła nas, doskonale zastępując tą tykającą bombę dźwięków. Bo jeśli nie upominała się właśnie głośno: Jam jest głodna!", to wskakiwała na łóżko i donośmym: mrr, budziła świat do życia...
Co tu dobrzo pisać: wspaniały kot!
Jeszcze kilkanaście godzin, później Migotki już nie będzie. Będzie albo w drodze na trasie Tychy-Legnica, albo właśnie będzie przekraczała próg swojego domku.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
