olafen pisze:tillibulek pisze:domki jeszcze nie wypatrzyly Bena i Filka...
No jakoś Benuś i Filuś nie budzą zainteresowania.
Ja nie potrafię pisać barwnych opowieści o nich, mieszkam 500 kilometrów od nich więc nawet zdjęć coraz nowszych nie mogę dodać, ale zaręczam, że są słodkie koty, bezproblemowe, nie drapiące i w ogóle super
w duzej mierze to wlasnie o to chodzi.. zeby umedialnic koty.. a na odleglosc ciezko.. ale tez nie rozumiem tego dziwnego zjawiska, ze B&F tyle czasu czekają... wejsc na watek mają duzo

są zdrowi, wychuchani, zrownowazeni, nie po zadnych traumach... kompletnie nic z tego nie rozumiem...
i podobno o domek wychodzacy łatwiej...
