Oj ponad tydzień mnie tu nie było i nikogo. Przepraszam bardzo. Ale znowu tyle spraw. Przez kilka dni miałam dodatkową pracę w terenie więc wychodziłam rano przed 7 i wracałam po 22. koszmar. Zarobiłam grosze ale cóż jak brak na jedzenie to wszystko dobre.
Serdecznie dziekuję wszystkim za wsparcie na miesiąc czerwiec. Naprawdę dzięki Wam moje kotki żyją są bezpieczne i kochane.
Szukuję Lenkę na sterylkę niby rujki nie ma ale zaczęła sikać po kątach

więc to chyba już.
Ciągle czekamy na wirtualnych opiekunów dla moich kotków. Kilka z nich ma wiernych przyjaciół. Dzięki temu mogą czuć się bezpiecznie. Bo niestety ja na podwyżkę nie mogę liczyć dobrze ,że jeszcze mam pracę.
Komu kotka do wirtualnej adopcji komu
I czy ktos mógłby zrobić bazarki
