Proszę o pomoc dla kotów ze schroniska w Radlinie(wielkopolska),ciągle dowożą nowe,małe padają jak muchy,tragedia.Nie wiem nawet jak sie za to zabrać,katar i pewnie sto milionów innych chorób,sama mam trzy koty ale nigdy nie chorowały (pomijam koci katar).Proszę o pomoc bo nie dam rady sama,trzeba je zabrac ,wyleczyc ,pomóc jakkolwiek,nawet nie wiem dokładnie ile ich jest a pracownicy nie potrafią mi odpowiedzieć(proszę nie pytajcie o weterynarza).POMOCY!!!!!!
http://img521.imageshack.us/img521/1104/p6050029.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/7299/p6050079.jpg
to jest kicia która niedawno urodziła,nie wiem dlaczego ma taki brzuch?
http://img151.imageshack.us/img151/9903/p6050081.jpg
ucho w okropnym stanie,nie mam pojęcia czy to chłopiec czy dziewczynka....
http://img29.imageshack.us/img29/2466/p6050061.jpg
chyba kocur,postaram się płciowo ogarnąć to jutro albo pojutrze,piękny ale dziwnie chodzi,cały czas kręci głową ,wygląda to tak wężowato....
http://img13.imageshack.us/img13/8378/p6050083.jpg
ten/ta ma cały czas język na wierzchu
nie umiem wstawiać zdjęć na miau,mogę przesłac wszystkie komuś na maila,POMOCY!