160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

[iza71koty]

Firma się zmieniła co prawda, ale plany pozostały

http://www.mmszczecin.pl/25838/2009/6/2 ... egory=news

[iza71koty]

Ja tylko przypomnę że na tych działkach jest

Juniorek, Frania, Tina, Tosia, Sonia, Stokrotka, Wegielek, Celinka, Celinka Bis, Agatka, Arni, Cyrylek,Roxanka , Tereska, Marcel, Oluś i cała masa innych kotów.Oraz Lucynka, która jest teraz u mnie w domu z maluszkami.

[iza71koty]

Poszukuję osób ze Szczecina, które pomogą przeczesać teren.Sama nie dam rady.

[Jayin]

dopiero w poniedziałek będę w Szczecinie
ale już pytam znajomych, kto mógłby ci pomóc...

[Jayin]

http://www.koty.jayin.pl

na razie tyle, wizytówkowo, z linkiem do forum. Linka już puściłam w obieg.

Jeśli ktoś ma pomysł, co jeszcze można dać na tej "wizytówce" - to wołać głośno

Stronę rozbudujemy w najbliższym czasie, jak tylko znajdę chwilę.
(galeria kociaków z opisami, więcej szczegółów)

[iza71koty]

Poszukuję osób ze Szczecina, które pomogą przeczesać teren.Sama nie dam rady.

Czy Ktoś może mi pomóc przeszukać ponad 500 altanek????


Straszna ta cisza na wątku.Czy na Forum sa może jakieś Osoby ze Szczecina, które ochodzi los tych kotów???

[iza71koty]

Ślicznie zrobiłaś Jayin Piękne Dzieki

[iza71koty]

Jestem zupełnie sama. Czy Ktoś może pomóc realnie???

[iza71koty]

Do dnia sądnego pozostało niecałe dwa tygodnie, Jeśli w Szczecinie nie znajdzie sie NIKT kto mi pomoże,to ja sama nie jestem w stanie fizycznie i czasowo pokonać tych wszystkich hektarów i przejrzeć altanek. I będziemy mieć w Szczecinie "Jedną Wielką rzeż Niewieniątek"

[NOT]

Nie wiem co napisać.
Brakuje mi wyobraźni.
Przeczesywanie altanek to tylko początek akcji.

Co zrobić ze znalezionymi miotami i ich matkami, a także z oswojonymi kotami dorosłymi, gdy większość osób zajmujących się kotami jest obecnie zasypana chorymi maluchami z piwnic, z działek i z zakładów pracy?

[wiora]

witam

pani Izo bardzo mi przykro
ludzie sa bardzo nie wporzadku
ja nie wiem jak moge pomoc w tej sprawie,poprostu nie mam koncepcji

[iza71koty]

Nie wiem co napisać.
Brakuje mi wyobraźni.
Przeczesywanie altanek to tylko początek akcji.

Co zrobić ze znalezionymi miotami i ich matkami, a także z oswojonymi kotami dorosłymi, gdy większość osób zajmujących się kotami jest obecnie zasypana chorymi maluchami z piwnic, z działek i z zakładów pracy?

Jak narazie to nikt nie odpowiedział na mój Apel z prośbą o przeszukanie altanek.Cóz widać że na Forum nie ma nikogo ze Szczecina, kogo obchodzi ta sprawa.To chyba wszysto wyjasnia?Czytam inne watki i widze ze tam dziewczyny naprawde potrafia cos zrobic razem wspolnymi siłami. Kiedy jest tragedia wszyscy ida do boju. U nas nigdy tego nie było i nie będzie.Od siedzenia i zastanawiania sie co zrobic z miotami, nic sie do przodu nie ruszy.My nawet nie mamy rozeznania w sytuacji co sie tam naprawde dzieje.A ja niestety sama nie dam rady, chocbym chciała Bog wie jak.Zaufałam ze informacja z TOZu była dokładna.Sama nie miałam czasu tego sprawdzić. Dlatego poprosiłam odpowiedzni Urząd.Teraz czasu jest niewiele.Wychodzi na to ze lepiej nabrać wody w usta i udawać ze nic się nie dzieje.To co sie stało było do przewidzenia. Tylko to zły bardzo , zły moment na to wszystko.Bo to pora miotów i wykoceń.Czy KTOś moze pomóc????

[iza71koty]

Poszukuję osób ze Szczecina, które pomogą przeczesać teren.Sama nie dam rady.

[iza71koty]

W tej chwili sprawą najważniejszą jest przeszukanie altanek i zorientowanie się co do ilosci miotów na działkach i ich rozmieszczenia.ZTZ będzie od poniedziałku nagłaśniał ta sprawe. Pójdziemy z tym do gazet.Trzeba wynegocjować przesuniecie tych robót na pożniejszy termin jeśli to będzie możliwe.Jeszcze raz prosze o POMOC w przeszukaniu terenu.

[iza71koty]

Do dnia sądnego pozostało niecałe dwa tygodnie, Jeśli w Szczecinie nie znajdzie sie NIKT kto mi pomoże,to ja sama nie jestem w stanie fizycznie i czasowo pokonać tych wszystkich hektarów i przejrzeć altanek. I będziemy mieć w Szczecinie "Jedną Wielką rzeż Niewieniątek"