Jeszcze jedno info z rodzaju `kto kogo gnębi`.
Zuzel nie może zrozumieć, że Selka przemieszczając się po domu, wcale to a wcale nie zaprasza go do zabawy.
Selka dostaje bladej furii, kiedy on ją zaczepia.
Moderator: Estraven

Agn pisze:Nie wiem, co napisac...
Klopoty, klopoty, klopoty... nie-kocie klopoty...
Moze jak sie wyspie w weekend to mi troszke przejdzie ten nastroj...
podziwiam cie bo ja ostatnio ciężko sobie daje rade z tyloma (praca+ koty+ inne obowiązki+ itp) a ty masz ich dużo więcej
Jak się czujecie?
Agn pisze:Dzięki za troskę i obecność.
Hopi, jakby wiedziała, że coś się kroi [albo jej po prostu zimno na tej podłodze] ostatnie wieczory dopomina się wzięcia do łóżka. Trochę się denerwuję dzisiejszym zabiegiem.
Reszta stada jakoś.
Cinek znowu posmarkany i z lekka biegunką. Liściu też. Zuzel smarka.
Sonek leje co mu w łapy wpadnie.
Mam do oddania z pięć kotów. I muszę to zrobić.


ariel pisze:No właśnie, to już dziś?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka i 101 gości