Jej Futrzastosc Chanelle amatorzy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 04, 2009 17:38

To Chanelle potrafi łapać myszy ? 8O
Moje dziewczyny rok temu w panikę wpadły na widok myszy... :lol:

No to wpadamw podziw... 8O 8O :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw cze 04, 2009 17:56

Jaka Ona jest Cudowna, Mądra, Wyrozumiała i Zwinna :1luvu: :1luvu: :1luvu: i jak jej nie kofffać :love: :love: :love:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw cze 04, 2009 18:16

Biedna myszencja :( [*]
:lol:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw cze 04, 2009 18:25

Ktos musi zginac, by najedzony byl ktos :(
Chanelle jest wiejska kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie boi. Jesienia miewalismy czesto inwazje myszy na dom. Od czasow nastania Chanelle inwazje sie skonczyly jak nozem ucial :twisted: :wink:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw cze 04, 2009 18:25

zdaje się, że Chanelle dorosła do bycia nauczycielką młodzieży :D super relacja, a Dex fajtłapa :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 04, 2009 18:27

TZ powiedzial, ze Dex jeszcze studiuje i nie ma doswiadczenia zawodowego :lol: Sama bylam zdumiona, jak Chanelle mu te myche udostepnila do zajec praktycznych 8O :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw cze 04, 2009 18:29

Chat pisze:TZ powiedzial, ze Dex jeszcze studiuje i nie ma doswiadczenia zawodowego :lol: Sama bylam zdumiona, jak Chanelle mu te myche udostepnila do zajec praktycznych 8O :roll:

bo Ona jest Niesamowita :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw cze 04, 2009 18:31

Niedobra Nathalie byla pelna obaw, kiedy zaadoptowalismy Minibusy. Wedlug niej adopcja sie udala (mniej-wiecej) poniewaz kocieta byly male. Dorosly kot pewnie by nie przeszedl :roll: :?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw cze 04, 2009 18:38

Chociaż Królowa ratuje honor myszołapa w rodzinie :wink: :lol: Jeszcze parę lat i Minibusy się nauczą 8) :D
Dexiu kochany koteczek -myszki używa tylko do zabawy Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt cze 05, 2009 7:42

Z Chanelle jest prawdziwy kot!
Dex się pewnie nauczy, skoro ma taką nauczycielkę :lol: .
U mnie Moher złowił dwie nornice - bawili się z Sibim i nie wiedzieli co dalej.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 05, 2009 7:56

Gagata wychowałam - przynosi delikatnie żywe, w stanie nienaruszonym i oddaje mi do rąk własnych :twisted:
Reszta sie nie chwali, pewnie pożera :twisted:

Bry tak w ogóle :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt cze 05, 2009 8:10

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 05, 2009 8:46

Kacper kiedyś wrócił z ogródka położył i na łóżku (na którym wówczas leżałam) położył mysz. Był z siebie bardzo dumny wtedy. A ja oczywiście w panikę wpadłam - mysz w łóżku. Mój TŻ mysz zgarnął i wyrzucił z powrotem do ogródka. Po 5 minutach sytuacja się powtórzyła - znów mysz znalazła się na łóżku. Kacperek nie zrozumieć dlaczego ta głupia duża odmawia przyjęcia tak wspaniałego prezentu. :lol:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Pt cze 05, 2009 9:18

Ten instynkt lowiecki to jest dziwna rzecz. Niektore koty od razu wiedza co i jak, a inne albo sie boja, albo uzywaja ofiar do zabawy, po czym beztrosko porzucaja.
Chanelle nigdy myszy nie przynosi dla duzej, ona je konsumuje na miejscu :twisted: Zostaje tylko kawalek ogonka i cos tam z wnetrznosci :? Czasem trafie na mysia glowe :roll: Raz tylko sie zdarzylo, ze wpadla do domu z olbrzymia , tlusta mycha, ktora cudem uwolnila sie z kociej paszczy i poleciala do biblioteki. Nastepne pare godzin wypelnione bylo wyjmowaniem ksiazek, przesuwaniem mebli i lapaniem myszy :twisted:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt cze 05, 2009 10:01

Chat pisze:Obrazek


No ta łapa cudna :love: Tak jak i kociaste !!!

W dzieciństwie też miałam koty wychodzące to często dostawałam "takie"prezenty ... niekiedy jeszcze żywe :roll: No cóż prawa natury trzeba szanować ... Aż Ci zazdroszczę że Twoje kociaste mają taki piękny ogród... i tyle w nim atrakcji ... :oops:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka i 32 gości