Moja Figa-wielkie odchudzanie-bilans powakacyjny

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 26, 2009 6:57

Ważyć kota powinno sie zawsze o tej samej porze, najlepiej rano. Wtedy ma się mniej więcej obraz sytuacji. Ja zawsze ważyłam od czasu do czasu moje koty - Sonia "trzyma" wagę od wielu lat, także Whisky bardzo długo ważyła równe 5 kg. Natomiast Figa nabierała ciała z każdym miesiącem :oops:
Kot nie może chudnąć zbyt gwałtownie, bo to niebezpieczne. I oczywiście róznica 10-20 dkg tak naprawdę o niczym nie świadczy, ale to dopiero początek naszej pracy.
Wczoraj przytargałam do domu wagę (kupiłam firmy Giordani), ale musze jeszcze dokupic baterie i zaczynamy wielkie ważenie :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro maja 27, 2009 8:47

Wczoraj odbyło się wielkie ważenie. Waga jest super, Figa połozona na szalce na pleckach lezy spokojnie - waga pokazała 8,58 kg. Jesli przyjąć, że poprzednie pomiary były prawidłowe to Figa pozbyła sie 30 dkg :wink:
Niestety w przypadku Whisky nie możemy pochwalic sie żadnym sukcesem - wczoraj waga pokazała 6,01 kg :cry: Prawie 3 tygodnie odchudzania i zero efektów.
Wczoraj tez poważyłam pozostałe koty i te pomiary beda dla nas punktem wyjścia. Kolejne ważenia beda odbywały sie zawsze w sobotę rano :wink:
Na piątek umówiłam się w naszej lecznicy na badanie krwi Figi, przy okazji porozmawiam na temat odchudzania rudej.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw maja 28, 2009 0:10

wciaz trzymamy moooocne :ok: u mnie Bazyli chudnie mniej wiecej 100g na dwa tygodnie, powodzenia :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon cze 01, 2009 11:11

W piatek byłam z Figą na badaniu krwi. Ona jest bardzo grzeczna, tym razem tez bez żadnych problemow dala sobie pobrać, tylko trzęsła się strasznie biedaczka.
Są już wyniki:
Leukocyty 9,7 G/l (norma 6-15,5)
Erytrocyty 10,19 T/l (6,5-10)
Hemoglobina 10,81 mmol/l (6,21-9,31)
Hematokryt 0,53 l/l (0,30-0,45)
MCV 52 f/l (39-55)
MCHC 20,4 mmol/l (18,5-22,3)
Płytki krwi 406 G/l (300-800)
Obraz krwinek białych
Kwasochłonne 3% (2-12)
Segmentowane 29% (35-75)
Limfocyty 68 % (20-55)
Obraz krwinek czerwonych b.z
AspAT 71 U/L (6-44)
AlAT 128 U/l (20-107)
ALP 67 U/l (23-107)
Glukoza 145 mg/dl (100-130)
Kreatynina 1,5 mg/dl (1-1,8)
Mocznik 45 mg/dl (25-70)
Białko całkowite 89 g/l (60-80)
Cholesterol 134 mg/dl (77,4 - 201,2)
OB 2 mm/h (2-6)

Cieszą leukocyty w normie (ostatnio było 4,7), niższy poziom glukozy (ostatnio 188), kreatynina w normie (było ostatnio 1,9), poprawa wyników wątrobowych. OB wzorcowe, ale martwią mnie przekroczone normy w kilku przypadkach. Nie rozmawiałam jeszcze z wetka, bo lab nie poslał im wyników (ja dostałam mailem). W ostatnim tygodniu Figa nie schudła też ani grama :cry:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw cze 04, 2009 16:54

:D Obie jesteście bardzo dzielne. Trzymam kciuki za dalsze chudnięcie kici :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 07, 2009 20:51

zgadzam sie z Modjeska, powoli wszystko ruszy tylko trzeba cierpliwosci i czasu, :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon cze 08, 2009 6:57

Figa schudła od ostatniego ważenia 5 dkg (czyli na granicy błędu), ale za to ruszyła nareszcie waga Whisky - ubyło 10 dkg (czyli w tej chwili ruda waży 5,90 kg). Reszta towarzystwa +/- 5 dkg :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto cze 09, 2009 12:43

super kazdy stracony gram sie liczy, Brawo :dance2:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon cze 22, 2009 7:23

Wczorajsza waga Figi to 8,35 kg, czyli jestesmy lżejsze o ponad pół kilograma :wink:
Whisky żal straszny rozstawać się z tłuszczykiem, wczorajsza waga to 5,80 kg, czyli ubyło tylko 20 dkg.
A tu fotki moich grubasek.

http://upload.miau.pl/3/230789.jpg
Figa śpiąca wraz z wtuloną w nia Sonią (3,75 kg)

http://upload.miau.pl/3/230791.jpg
Whisky pod kołderką :wink:

A tu miniaturki zdjęć:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt cze 26, 2009 12:21

zapisuje sobie ten watek - musze znalezc czas by go uwaznie przeczytac

moja osobista 8letnia kotka rozniwez jest grubiutka, wlasciwie od zawsze
otylosc to jedno, a zle zrosniete faldy skorne to drugie
nie jest to typowa przepuklina, ale powstala jakby dodatkowa kieszen na tluszczyk

od jakiegos czasu zauwazam ze nie dostaje do tylka by sie wylizywac, to juz mnie zaniepokoilo
mam koty w roznym wieku, jedza kitenki a dwie dorosle adult dla malo ruchliwych
oczywiscie podkradaja maluchom jedzenie
upilnowac je jest trudno
ale musze opracowac jakas strategie

szacuje ze kotka wazy ok 6kg

ma tez okresowo napady kaszlu
wet nie stwierdzil astmy, nie wiadomo od czego to ma, tak ma od wielu lat
krew badana w ub roku - wyniki miala ksiazkowe
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt cze 26, 2009 13:37

Ta niemozliwość dbania o higienę okołoogonowa to dla kota wielki dyskomfort. Figa przyzwyczaila sie do mycia, nawet je polubiła, ale z utęsknieniem czekam na chwile, gdy mi ten obowiazek odpadnie :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw wrz 10, 2009 13:11 Re: Moja Figa-wielkie odchudzanie-są pierwsze efekty

No to wakacjach odkopujemy wątek grubasów :mrgreen:
Stan posiadania na dzień 8.09.09:
Figa - 8,10 kg
Whisky - 5,55 kg
Niestety w sierpniu mieliśmy bliskie spotkanie z panleukopenią i kalciwirusami, wszystkie koty się pochorowały, a jak wiadomo kota chorego odchudzać nie wolno, jak już wrócił im apetyt (przez moment kociny miały nadżerki nie tylko na języku, ale w ogóle w jamie "pyszcznej" i prawie nic nie jadły - najgorzej było z Dymkiem, karmilam go na siłę convalescensem) to było "niech jedzą co chcą byle jadły" :oops:
Jak ozdrowiały - nie ma zmiłuj i znowu jest rygor i tylko karma dietetyczna :( W każdym razie najgorzej nie jest, bo chudną. Powoli, ale jednak :wink:
Przy okazji powazyłam pozostałe:
Sonia + 5 dkg
Dymek + 10 dkg
Kuba - 10 dkg
no i nasza tymczasowa kotka kuchenna + 1,40 kg :roll: Ale ona biedaczka startowała od 2,40 kg (dorosła, sporej wielkości kotka i do tego karmiąca) więc niech jej będzie na zdrowie.
Przy okazji melduję, że przez te stresy i choróbska, oraz ciężką pracę fizyczną, sama schudłam 3 kg (niestety wraz z powrotem kotów do zdrowia powróciłam do dawnej wagi :oops: )
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 47 gości