Stalowa Wola - pani zmarła, koty dalej czekają!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon cze 01, 2009 15:03

a to podniosę :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 01, 2009 17:31

Killatha pisze:no niestety u Myszki PNN wykryto jak nerki funkcjonowały tak ledwie ledwie (biedna moja staruszka) ale widzę, że od czasu wprowadzenia diety poprawiło się jej zdrowie ogólne



to szczescie, ze Myszce dopisuje apetyt (nasza jedzeniem dla nerkowców w ogole nie jest zainteresowana :( )


HOP hop :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto cze 02, 2009 16:43

Myszka też na początku tą kame omijała szerokim łukiem
to co nałozyłam do miseczki polewałam sosem z tuńczyka w sosie własnym (trochę okruchów galaretki z whiskasa albo sosu itp), potem mniej i coraz mniej tego sosu, w końcu zaczęła jeść samą karmę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 03, 2009 12:55

Killatha pisze:Myszka też na początku tą kame omijała szerokim łukiem
to co nałozyłam do miseczki polewałam sosem z tuńczyka w sosie własnym (trochę okruchów galaretki z whiskasa albo sosu itp), potem mniej i coraz mniej tego sosu, w końcu zaczęła jeść samą karmę


no, ciekawe sposoby, Killatha :) musze wyprobowac :) czy Twoja Myszka ciagle dostaje kroplówki? bo o naszej wet powiedzial, ze juz tylko do dializ sie nadaje :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 03, 2009 12:57 Re: Stalowa Wola-pani zmarła,koty zabrane,ale nie do schronu

13Marta pisze:Moja Mama jest poważnie chora. Opiekowała się grupką Kotków i teraz musimy Im znaleźć nowe domki. Cała najbliższa rodzina jest mocno zakociona i nie możemy Im zapewnić rozsadnej opieki. Są cudowne: Duża Cinia, Mała Cinia, Karol, Wojtusie - dwa, Kochaś.
Z góry dziękuję za wsparcie!
Obrazek
Duża Cinia

Obrazek
Mała Cinia


Obrazek
Karol


Obrazek
Obrazek
Wojtusie


Obrazek
Kochaś


ktore koteczki szukają DS? jakos nie moge sie doczytac...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 03, 2009 15:41

z tego co wiem to nadal domu szukają:
jedna Cinia
Wojtusie (tylko w dwupaku)
Karol

Myszka kroplówki dostaje w miare potrzeby (ostatnia miała w grudniu i nadal dobrze sie czuje, wcześniej co ok 2-3 miesiące), a normalnie ścisła dieta nerkowa i ipakitine jako dodatek do jedzonka oraz odmineralizowana woda (filtr lub butelkowana źródlana, nie mineralna)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 04, 2009 16:21

a to podniosę :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 05, 2009 8:21

a gdzie są teraz kotki?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 05, 2009 8:55

Cinia jest w DT u p.Ireny,a trzy kocury i Duża Cinia u siostry zmarłej pani.Kochaś/Muri ma DS w Krakowie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 05, 2009 8:56

tzn wiem, że Cinia ma DT (myślałam co prawda, że DS i nie ogłaszałam jej), i że Kochaś ma DS.
resztę nadal ogłaszam. może jakieś nowe zdjęcia by się przydały... :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 05, 2009 9:02

Wiem,ale Cinia się jeszcze chowa i jak jej zrobić zdjęcia? Koleżanka jakoś chyba nie ma czasu,żeby kocurki obfocić.Pogadam z nią dzisiaj.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 06, 2009 22:33

Zrobił się mały problem.Cinia pójdzie do siostry tej zmarłej pani,bo zupełnie nie może się odnaleźć w DT.Tę panią zna,zna również koty,może się oswoi.Z kolei będzie to dziewiąty kot,nie wiem,jak utrzymać taką gromadę w mieszkaniu w bloku. :( :( :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 07, 2009 6:08

o rany :(
a adopcje stoją :(
trzymam kciuki :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 07, 2009 18:13

Killatha pisze:trzymam kciuki :ok:


ja też :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro cze 10, 2009 21:06

co u kociaków?
jak Cinia? ośmieliła się troszkę?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości