Miłe panie właśnie dostała potwierdzenie rezerwacji moich wczasów.

Już się martwiłam, ale okazało się, że ludzie po prostu wyjechali służbowo i nie mieli dostępu do netu, ani możliwości odebrania telefonu. Najważniejsze, że wszystko jest ok.

Już sie nie moge doczekać!

Pogoda jest po prostu skandaliczna, zimno, mokro, jesień późna za oknem. W mieszkaniu tez zimno, no koszmar. Ale mam nadzieję, że wszystkie zimne dni przypadną na czerwiec, a za to lipiec bedzie pogodny upalny i piękny
Kotki moje ukochane przytulają się do mnie i Zuzi. Siedzimy sobie we czworo na sofie, Zuzia przytula się do mnie z jednej strony, Frędzelek z drugiej, a Pompon przytula się do Zuzi, aż żałuję, że nie ma nam kto zdjęcia zrobić.

Wczoraj bestialsko wyczyściłam uszka Frędzelkowi, ale nie obraził sie na mnie, choć w trakcie okrutnego zabiegu syczał dla zasady. Ten kot naprawdę potrafi okazać jak bardzo nas kocha

Zresztą Pompon też, ale Pompon nie robi tego zbyt często
Baaardzo kocham moje kotki!