marija pisze:Są, są...nie wiem jak Wy, ale ja przez wekend nie mogłam się dostać na forum- coś nie śmigałoZ Walerką wszystko ok, no może poza kołnierzem- wkurza ją ten garnek na głowie
mnie też by wnerwiał...Poza tym apetyt dopisuje, rozlana kroplówa się wchłonęła, kicia dostaje antybiotyk. Zdjęcia wstawię jutro- nie czuję się najlepiej, coś z żołądkiem.Przepraszam.
Dziękujemy za wieści, cieszę się że Walercia ma się dobrze








ale jak weci mówią ze jest OK to malutkie uf, ale kciuki nadal trzymamy.
