Jayin pisze:Iza... Trzymaj się dzielnie... Jesteś niesamowita w tym co robisz.
Postaram się jakoś pomóc, jak tylko będę mogła.
a na razie z mężem "przygarniemy" wirtualnie Sonię.
tylko powiedz mi - czy łatwiej dla ciebie, jak wpłacac będziemy $ na konto, czy jakaś materialna pomoc?...
P.S.
Na początku września organizuję sporą imprezę koncertowo-żeglarską nad Miedwiem. Jeśli byś chciała - to spróbujemy przy tej okazji zrobić jaką akcję zbiórkę/licytację na twoje szczecińskie kociaki, bo ludzi będzie wielu, a i "dobrego serca"

Witam Serdecznie Jayin .Ogromnie sie cieszę ze do nas zajrzałaś

Kurcze no cieżko jest , Sama widzisz,to jest masa kotów. Wielka masa.Każdy z nich czeka codzień na mnie , jakby był jedyny.KaZdy chce sie przywitać. Ma mi cos do powiedzenia.Niektóre zjedzą i robią ze mną obchód. No powiedz Sama jak ich nie kochać?Kto inny im pomoże jeśli nie MY? Kogo innego one obchodzą? Kto inny zadba aby się nie mnożyły i ich maleństwa nie umierały w głodzie, chorobach i cierpieniu?Zdaje sobie sprawę że ta ilosć jest dla wszystkich porażająca. Ale sa .One w Nas wierzą. Kochają Nas na swój koci sposób i sa wdzięczne za wszystko. Za opiekę, jedzonko, leczenie jeśli trzeba i nawet te sterylki, które je czasem tyle stresu kosztują.Adopcja Wirtualna kotka to 20 zł miesiecznie, które Wirtualny Opiekun przelewa na moje konto. Z tych pieniażków kupuję rybę dla kociakow, makaron, suchą karmę i puszki. Wiadomo że cały czas z Mężem daję sama bardzo dużo. A nawet za dużo, przez co ciągle jesteśmy w długach i nie zapłaconych rachunkach. Ale co robić?Zostawic wszystko? Nie potrafie. Sumienie by mi nie pozwoliło. Spać i jeść bym nie mogła.Zaraz podam na pw numer konta. Jeśli oczywiscie będzie mozliwość to będziemy bardzo wdzięczni za każda POMOC.Sucha karmę, puszki. Wszystkiego idzie cała masa. Impreza to Fantastyczny pomysł....Gdyby sie tylko udało????Pozdrawiam Serdecznie i Wielkie, Wielkie Dzieki za Pomoc.
Ostatnio edytowano Czw cze 04, 2009 10:59 przez
iza71koty, łącznie edytowano 2 razy