Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

[dorcia44]

nie mam ,róbta co chceta z Kropcią

naprawdę jest czym dzielić...

[iskra666]

Ruach ,dzwonie ,a abonent ma wyłączony tel.

Dzwoń dzwoń Dorciu.. i negocjuj wysoką stawkę !!!

[xandra]

nam pan z Saturna tez odradzał wszelkie "polskie" wynalazki - Mastercook, Candy, Amica i cos jeszcze
polecał Beko (mam podobna pralkę co Marcelibu , tyle ze ja chciałam wiecej bajerów, z kolei Monia ma coś na "dzieci" - delikatniejsze płukanie?), Samsungi, Bosh i Miele (ale drogie)
jesli chcesz Dorotko coś prostego, bez komputera, co nie mozna łatwo popsuc to patrz na długa gwarancję (czasem dodatkowo płatne, moim zdaniem warto)
a i jeszcze - ważne, nie patrz ile pralka pobiera wody (do momentu oczywiscie), pan który był u Moni własnie o tym mówił ze teraz pralki są "oszczedne", ze biorą "mało wody" ale nie dopierają, bo nie mają w czym a ludzie sie ciesza , że oszczedzają wode

na szybko z googla:

http://forum.budujemydom.pl/index.php?s ... 1922&st=20

itd...

[dorcia44]

wyłączny tel

a ja już muszę lecieć...

ciekawe w jakich godzinach...ile godzin ..itp.
czy wyrobiła bym się na popołudnie i jeszcze mogła oddech złapać i swoje wykochać...

[Wielbłądzio]

nie mam ,róbta co chceta z Kropcią

naprawdę jest czym dzielić...

toż to grubsze niż moja Norcia, ba, grubsze nawet niż Ropuszek i Piopluś

[iskra666]

Dorciu z tego co się orientuję to to jest pół etatu chyba.. o tyle jest to dobre, że godziny można tak sobie ustawić, żeby mieć w okolicy np drugą pracę też na pół etatu. Czyli np przychodzisz na dwie godziny rano i na godzinę-dwie popołudniu a w międzyczasie coś tam robisz.. i na 17:00-18:00 jesteś w domu
W okolicy jest dużo domów jednorodzinnych, więc np jakieś prace domowe np by się znalazły..
a ta praca w schronie, to bardziej na zasadzie opiekuna..czyli podajesz leki, ugotujesz szczeniakom jedzenie, pogłaszczesz, pooswajasz, jakiś zastrzyk podasz czy inną karmę dla chorych zwierząt, zamieciesz izolatki..
no wiesz.. taki trochę wolontariat tylko, że za kasę
Nie wiem ile proponuje schronisko.. ale negocjuj !
Jak się dobrze porozumiesz z Haliną, to może inne będą warunki pracy

[Marcelibu]

Wirtualne adopcje zwierzaków Dorci44 c.d.:


Tytek - Rambo_ruda i Wielbłądzio


Amanda - Xandra i Kaja888


Polatucha - Marcelibu


Pyza (Niunia) - Xandra i Aga9955


Yoko - Wanilka


Kota - Sherina


Pioncia - Novena

Niebieściucha - Jolka15 (ale nie znalazłam zdjęcia )




Kropcia - IrenkaIka

[magdaradek]

Kropcia jest także moja, pisałam wcześniej, ale wpłatę zrobię po pensji.
Niebieściuchy zdjecie Dorcia dawała wczoraj widziałam

[Ruach]

Dorciu z tego co się orientuję to to jest pół etatu chyba.. o tyle jest to dobre, że godziny można tak sobie ustawić, żeby mieć w okolicy np drugą pracę też na pół etatu. Czyli np przychodzisz na dwie godziny rano i na godzinę-dwie popołudniu a w międzyczasie coś tam robisz.. i na 17:00-18:00 jesteś w domu
W okolicy jest dużo domów jednorodzinnych, więc np jakieś prace domowe np by się znalazły..
a ta praca w schronie, to bardziej na zasadzie opiekuna..czyli podajesz leki, ugotujesz szczeniakom jedzenie, pogłaszczesz, pooswajasz, jakiś zastrzyk podasz czy inną karmę dla chorych zwierząt, zamieciesz izolatki..
no wiesz.. taki trochę wolontariat tylko, że za kasę
Nie wiem ile proponuje schronisko.. ale negocjuj !
Jak się dobrze porozumiesz z Haliną, to może inne będą warunki pracy

trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!
i niech włączą ten telefon

[iskra666]

No ja też trzymam kciuki !
Przede wszystkim za proponowaną stawkę, bo wiem, że od tego dużo zależy
ale gdyby się udało.. ech marzenia marzenia

[dorcia44]

właściwie najbardziej zalezy od godzin pracy..jakiej tam zreszta pracy
toż to sama przyjemność..no łez pewnie troszkę i smutku ...a może w domu też więcej by było...ale ja muszę na godz. 18 być w drugiej pracy czyli najbardziej by mi godz. ranne paswały

[karolinah]

Kropcia - IrenkaIka

A ja?! ;P
Tez sie zglaszalam po Kropcie.
I nawet kasa juz na nia poplynela

[Keetee]

Co do praleczki to Dorci jak najlepszej zycze
Miele....Matura,jak najbardziej(miałam pralko suszarke-hit techniki) cudne kolezanki na lata...
ale chyba nie o taki wydatek tu chodzi....
Ja dzielą sie doświadczeniem zawodowego naprawiacza jednego z najlepszych u nas....
Celowo radziłam sie fachowca...nie sprzedawcy , to on sie grzebie w tym sprzecie i zna wady tego i owego...

Dorcia powodzenia w negocjacjach z praca

[Ja-Ba]

W temacie pralki - rzeczywiście te oszczędzające wodę nie rozpuszczają proszku, nie dopierają, nie dopłukują - kiedyś się na taka nabrałam, wodę musiałam prysznicem dolewać do niej.

Teraz mam taką z systemem aqua spray, ona też oszczędza wodę, ale dzięki temu że ciągle jakby na nowo tą swoją z bębna wodę nabiera i spryskuje od góry nią pranie - proszek jest rozpuszczony, pranie dopłukane.
Ponadto dzięki temu systemowi oszczędza też proszek, można śmiało sypać połowę zalecanej ilości.

[iskra666]

Dorcia.. ale to są głównie godzinny ranne.. czasem popołudniu, ale myślę, że to wszystko do ustalenia jest tak, żeby Tobie pasowało no i żeby pieniądze były jakieś sensowne...