Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 03, 2009 22:34

rudy bosssski (jak nie lubię rudziszonów) :D
te gluty Beniowe ropne czy przezroczyste lecą? może to jakaś alergia?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 04, 2009 7:01

Georg-inia pisze:te gluty Beniowe ropne czy przezroczyste lecą? może to jakaś alergia?


Ma całe dziurki od nosa w czarnych strupach i bardzo suchy nos, pęka czasem. To główny objaw. Czasem, ale bardzo rzadko coś mokrego jej cieknie z nosa, ale bardzo rzadko.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw cze 04, 2009 7:02

magdaradek pisze:Zylexis podobnie jak Scanommune jest lekiem stymulującym układ immunologiczny, taki uodparniający jest.
Tylko skład raczej jest inny i to jest w zastrzykach.
Na mojego tymczasa Scanommune nie działało, a Zylexis pięknie podzialał.


Dziś idę z Rudim do weta, to zapytam o ten lek. Nie będzie Beńka zachwycona, zastrzyki nie są fajne :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw cze 04, 2009 7:03

Cameo pisze:Wow 8O Dagmaro, gratuluję dokocenia :king: :1luvu:


Co nie znaczy, że zrezygnujemy z tymczasów. Musi tylko Beńka przyzwyczaić się do Rudolfa i wtedy....

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw cze 04, 2009 7:09

iwcia pisze:
Dama Ya pisze:Musze poprosić Korciaczki, żeby tytuł wątku zmieniły, bo nie będę zakładać osobnego wątku dla Rudolfa skoro zostaje z Benią.


:D Gratuluje rudemu :D


Nie wiem, czy Rudolf jest tego samego zdania. Dziś nie dostał tradycyjnie michy mleka i jest obrażony. Ale niestety mleczko trzeba odstawić, bo Rudi chyba źle znosi laktozę.

A tak przy okazji - to Oskar też źle nie trafił :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw cze 04, 2009 7:44

ale piekny Rudolf :)

no to nasza Bożenka ma towarzystwo :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 04, 2009 7:46

Etka pisze:ale piekny Rudolf :)

no to nasza Bożenka ma towarzystwo :)


Już zapomniałam, że Benia to Bożenka :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt cze 05, 2009 10:01

Byłam wczoraj z Rudim u weta. Nie jest zbyt dobrze, bo ma spuchniętą łapę i ogołocił ją z sierści. Podobno miał kiedyś uraz pazurów i nie było to wyleczone. Rzeczywiście te pazury brzydko wyglądają. Dostał antybiotyk o przedłużonym działaniu i steryd. Dziś druga wizyta, bo zauważyliśmy, że Rudolf skubie się nerwowo nie tylko na łapie, ale na całym ciele. Wyrywa sobie normalnie kępki sierści. Później od tej sierści wymiotuje. Dla mnie to jakaś choroba skóry. No i ten świszczący oddech - dziś też muszę o tym powiedzieć, bo wczoraj zapomniałam. W ogóle ostatnio Rudi zrobił się jakiś markotny. Ewidentnie coś mu jest. Mniej gada, rzadziej przychodzi na kolana. :( Na szczęście ma apetyt. Wydaje mi się, że to pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło po zakończeniu pierwszego leczenia (owrzodzenia pyszczka). Teraz kiedy leki już nie działają poczuł się gorzej. Musimy go szybko wyleczyć, bo Rudi nie ma jeszcze żadnych szczepień. Nie był odpchlony i odrobaczony.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt cze 05, 2009 10:05

biedny Rudi.
To wyrywanie sierści to może być alergia. Albo stres. Ale trzeba malucha zdiagnozować, żeby szybciutko wyzdrowiał,

Kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 05, 2009 10:08

magdaradek pisze:biedny Rudi.
To wyrywanie sierści to może być alergia. Albo stres. Ale trzeba malucha zdiagnozować, żeby szybciutko wyzdrowiał,

Kciuki :ok: :ok: :ok:


Może on się stresuje Benią? Bo Benia czasem potrafi dopiec! No nic, zobaczymy. Przecież kotom też się podaje leki uspokajające.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt cze 05, 2009 16:02

Dziś Rudolf dostał kolejne zastrzyki :( . Ten oddech świszczący jest spowodowany obrzękiem krtani i być może powiązane jest to ze skubaniem sierści. Magdaradek, chyba miała rację, to prawdopodobnie stres lub alergia. Został odpchlony na wszelki wypadek, bo może miał też pchełki. :?
Od dzisiaj Rudolf przechodzi wyłącznie na suche RC. Trzeba sprawdzić czy to nie jest przypadkiem alergia pokarmowa. Ale będzie smutny! Wczoraj odstawione zostało mleko, a jutro nie będzie jego ukochanego żółtka i tuńczyka...

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt cze 05, 2009 17:30

Rudi. Nie smuć pańci i Beni...
Może faktycznie stres? Siostry Lenki też się wygryzały, traciły sierść.
Oj biedak, tyle już przeszedł, a teraz jeszcze to. Taki uśmiechnięty pysio ma na zdjęciach, oby było wszystko dobrze!

Benia pewnie jeszcze obrażona :spin2:
Głaski dla obojga i kciuki za ich zdrówko!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto cze 09, 2009 7:19

Rudolf ma się coraz lepiej. Cały czas jest pod kontrolą lekarza. Jutro dostanie kolejną dawkę w strzykawce.:twisted: Ciekawa jestem, w jakim wieku kocury zaczynają znaczyć teren, bo na razie nie można jeszcze Rudolfa wykastrować. Jeszcze nawet nie został zaszczepiony...

A Benia? Niestety Benia uczy się od niego samych złych rzeczy. Teraz jej ulubione miejsce do spania, to nie jej posłanko, tylko blat kuchenny :?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto cze 09, 2009 7:43

Dama Ya pisze:A Benia? Niestety Benia uczy się od niego samych złych rzeczy. Teraz jej ulubione miejsce do spania, to nie jej posłanko, tylko blat kuchenny :?


:lol: a wydawałoby się, że to Rudi powinien naśladować starszego...

Kocur w normalnych warunkach zaczyna znaczyć w okolicach 7 m-ca życia, ale jeśli kot jest słaby, chory, zagłodzony - to nie znaczy, nawet jako dorosły. Dopiero kiedy zdrówko powróci to wzrasta mu instynkt i zaczyna śmierdzieć.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 09, 2009 8:03

Georg-inia pisze:
Dama Ya pisze:A Benia? Niestety Benia uczy się od niego samych złych rzeczy. Teraz jej ulubione miejsce do spania, to nie jej posłanko, tylko blat kuchenny :?


:lol: a wydawałoby się, że to Rudi powinien naśladować starszego...

Kocur w normalnych warunkach zaczyna znaczyć w okolicach 7 m-ca życia, ale jeśli kot jest słaby, chory, zagłodzony - to nie znaczy, nawet jako dorosły. Dopiero kiedy zdrówko powróci to wzrasta mu instynkt i zaczyna śmierdzieć.


:lol:

no....... ale trafnie powiedziane, nie :)

Rudi zdrowiej i nabieraj siły, żebyś śmierdział jak najkrócej :twisted:
w sensie kastracji oczywiście
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 389 gości