Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 01, 2009 14:23

:oops: :oops: :oops: :oops:

No ładne rzeczy :? O Kikuni zapomniałam :?

Ale już wielki błąd naprawiam 8)

A oto Kika - nasza kochana seniorka.

Obrazek Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon cze 01, 2009 14:27

Ola, ale masz fajne stado. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 01, 2009 14:29

barba50 pisze:Co by nie mówić w rankingu (oprócz Alusia, bo Aluś jest zawsze the best) to najprzystojniejszy z kotów jest ALLAN. Prawda :?: :?: :?:
Tak zgrabnego, świetnie umaszczonego kota dawno nie widziałam :D


To może dzięki takiej reklamie Allan domek znajdzie :?: :?: :?: :?: No bo Allan to tymczas przecież jest :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon cze 01, 2009 15:33

Aleksandra59 pisze:
To może dzięki takiej reklamie Allan domek znajdzie :?: :?: :?: :?: No bo Allan to tymczas przecież jest :roll:


:lol: :lol: :lol: Jestem w szoku, że sobie o tym przypomniałaś!!

To ja zdradzę: Allanowi dom potrzebny bardzo. Jemu samemu krzywda się nie dzieje, ale on dokucza panienkom! M.in. starszej pani Kice! Wiadomo, że u Oli ma jak w niebie, ale dokucza innym futrom. :evil: I to nawet nie złośliwie. Jednak Allan to kot w pełni sił, a Bajeczka i Aluś nie.
Szukaj Ola domku Allanowi! Śliczny jest! Szukaj!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon cze 01, 2009 17:30

Olu, my mamy bardzo podobne kociaki. Kikunia wygląda jak moja Pysia.
Jest prześliczna. Wszystkie Twoje kociaki są :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 02, 2009 21:30

UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFf :D :D :D :D :D :D

Miałam się umówić do dr. Niziołka na konsultacje, ale to nie taka prosta sprawa. No i na szybko zdecydowałam się jednak na USG serca u mniej renomowanego weta :wink:

I okazało się, że serduszko Alusia ma jak najbardziej prawidłowe rozmiary :dance: :dance2:

Okazało się, że wetka robiąca USG zna Alusia - konsultowała go na samym początku, na początku grudnia, jak Aluś jeszcze był w lecznicy. A Aluś zaraził ją grzybicą :oops: :oops:

To tyle bardzo dobrych wieści :roll:

Zapalenie górnych dróg oddechowych niestety nie chce iść precz :twisted: Alusiowi - z racji innych choróbsk - nie można podać mocnego antybiotyku, bo każdy może wywołać niekorzystne reakcje :twisted: No to obok opukiwania Alusia - wprowadzamy inhalacje 8O

Już oczami wyobraźni widziałam siebie robiącą Alusiowi te inhalacje :lol: :lol: :lol: A sprawa okazała się bardzo prosta - mam sobie robić bardzo ciepłą kąpiel z odpowiednimi olejkami i zamykać się w łazience z Alusiem :wink: Na szczęście lubię mocno ciepłe kąpiele, a teraz ciepło na dworze nie jest 8)

No to idę inhalować futro :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto cze 02, 2009 21:33

Aleksandra59 pisze:UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFf :D :D :D :D :D :D


I okazało się, że serduszko Alusia ma jak najbardziej prawidłowe rozmiary :dance: :dance2:




:D to bardzo dobra wiadomosc na zakonczenie dnia :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 02, 2009 23:17

Izabela pisze:
Aleksandra59 pisze:UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFf :D :D :D :D :D :D


I okazało się, że serduszko Alusia ma jak najbardziej prawidłowe rozmiary :dance: :dance2:




:D to bardzo dobra wiadomosc na zakonczenie dnia :D


Trzymam kciuki, żeby Lechutkowe wyniki były tak samo dobre :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro cze 03, 2009 7:15

Olu taaaaaaaaaaak się cieszę że z Alusiem OK :dance: :dance2:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 03, 2009 7:48

Olu, jakie dobre wieści! :ok:

Głaski dla Alutka i reszty gromadki!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 03, 2009 8:03

Oluś :D A naświetlasz Alutka? Czy mamy przylecieć i miotłami ras-ras zagonić? :twisted:

Cieszę się, że serduchem wszystko ok :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 03, 2009 18:38

też się cieszę
dobrze wiedzieć, że tak się kotm inhalacje robi
a co wlać do tej wanny? jakieś ziółka?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 03, 2009 23:02

Głaski i zadowolenie Cioteczek Alusiowi przekazane :D :D :D

Ewa74 mnie oczywiście ubije :roll: Bo naświetlań brak :?

Killatha - do wanny wlać olejki używane do inhalacji, np. sosna :wink: Ja nie zakupiłam żadnego :oops: i wlałam do wanny Mucosolvan - na dzieckich wątkach mamuśki pisały, że to dobre dla maluchów :wink: A akurat ten lek miałam na składzie 8)

Aluś dalej cienko :( Postępów w leczeniu rzężenia brak - to po badaniu w lecznicy :( Jednak Aluś je i trochę się bawi :)
Dzisiaj jednak mniej kaszle - wczoraj było koszmarnie z tym kasłaniem. Dzisiaj zdecydowanie lepiej :wink:

Jedno kolejne złe, które się utrzymuje - Aluś kiepsko się myje :? I jest bardzo brudny, a ja nie mogę go umyć :?

Ale jutro będzie lepiej - i tego będziemy się trzymać :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw cze 04, 2009 16:07

a próbowałas "głaskać" wilgotną ściereczką albo gąbką?
moje bardzo to lubią, zwłaszcza w upalne dni
troche byś go przy okazji umyła
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 04, 2009 16:56

Killatha - wczoraj usiłowałam wyczesać szczotką, ale Alusiowi to się nie podoba :?

Po inhalacji wycieram Alusia ręcznikiem, bo trochę wilgotny się robi :lol: :lol: Ale to niewiele pomaga :roll:

Jest lekka poprawa - w płuckach i w tchawicy Alusiowi mniej rzęźi :wink: Ale kicio dalej kaszle :evil:

Aluś dostaje convalescence od wczoraj - może to go jakoś wzmocni, bo już nie wiem co robić :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Marmotka i 88 gości