MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

» Śro cze 03, 2009 13:53

Musze sprobowac poki jest troche cieplo. Teraz jak oni we dwuch go okupuja wyglada fajnie:-)

Akurat czytalam znowu od poczatku watek i mi sie przypominal czas z oczekiwaniem na Figusie i to wszystko. To jest niesamowite, ze juz tyle czau minelo i ona jest taka cudowna.

Ale tez jest fajnie, ze Twoje futerka przeprowadzke juz zapomnieli i Blanka sie tak wygramolila z grubszego.

Na watku Magdadaru(?) tez czytalam taka smutna historje i plakalam. Musze przestac chyba sie tu w ciagu pracy kolotac, bo jeszcze dostane od szefa opiepsz:-)
O Boziu, przypominam sobie te zdanie kogos "zeby domek byl z gumy a pieniadze lezaly na ulicy"... Ja bym chyba miala cale stado!!! Bede grala w lotka, wygram, kupie gospodarstwo no i... Fajne sa takie sny.
Przede wszystkim mojego szefa bym dala przez nich wszystkich podrapac a w jego mercedesa bym wsypala uzywany zwirek :evil:

Sorry, dzis mam lekkie agresje.

Masz jeszcze kontakt do Domku Baski? Szkoda, ze nie moglam jej wziac.

» Śro cze 03, 2009 15:08

Cześć Villemo

Ostatnio drapak prał u mnie pan czyszczący tapicerkę. Bardzo ładnie wyczyścił. I szybciutko wyschło. Nawet kudły poschodziły :lol:

» Śro cze 03, 2009 17:30

Ja tu bym hyba majatek za takie cos zaplacila, Tosiula. Jak juz czyszczenie dywanu kosztuje wiecej jak 100 Euro. :-(

Wyprobuje cos i wam opisze. Co do experymentow to ja jestem dzielna...

Wrocilam akurat z treningu i moje dzieciaki z glodu juz piszczeli. Za to coctail biologicznego mieska im smakowal. Teraz na mnie kolej, bo mi zoladek do kolan siega.

» Śro cze 03, 2009 18:14

SecretFire zrób wodę tak jak do prania dywanu i leciutko spierz drapak szczoteczką. Powinno być ok. Możesz po tym praniu ewentualnie samą wodą go "przeciągnąć".
A staruszkowie kiedy do Polski będą jechać?

Bo mnie się strasznie spodobał hamaczek, na którym Figunia leży na fotce. Ile kosztuje takie cudo?

» Śro cze 03, 2009 18:18

SecretFire pisze:Masz jeszcze kontakt do Domku Baski? Szkoda, ze nie moglam jej wziac.

Tak - jasne, że mam kontakt. Baśka ostatnio troszkę chorowała, ale chyba jest wszystko na dobrej drodze. Dostaję zdjęcia (ostatnio na telefon) i moge wpaść z wizytą

» Śro cze 03, 2009 18:21

SecretFire pisze:
Agus, ale my na punkcie naszych maluchow naprawde nie raz mam troche za malo klepek

Skrzywienie rodzinne :lol:

Przecież tak nas ojcowie wychowali. :wink:

Babcia i Dziadek też lepsi od nas nie byli. Tęsknię za nimi :cry:

» Śro cze 03, 2009 18:23

Zdjęcia Figuni!
Z fajowską fontanną i na fantastycznym hamaczku!

» Śro cze 03, 2009 18:25

I jeszcze
Jej Lordowska Mość Figa, której ulubionym zajęciem jest gnębienie Emila

» Śro cze 03, 2009 18:37

Haaaaaaaaaaaah tak, jaka ona jest piekna. Ja na nie nie raz mowie Flipper, bo ma taka sympatyczna mordke jak delfin :-)

Oni jada na poczatku lipca, jak sie ferie zaczna.
A ten hamaczek to ja dostalam od kolezanki z pracy mojego Taty. Tak ze nie mam zielonego pojecia ile i gdzie. Ale tam jest etykietka, sune sie zobaczyc.

DZIEKI za wstawienie zdjec. Moze i mi sie kiedys uda to zrozumiec:-)

» Śro cze 03, 2009 18:43

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... =WDVW&rd=1

Ta n. p. moze byc usztywniona, zeby sie nie bujala. Na mojej etykietce jest adres internetowy www.rommy.it ale nie dziala...

Poszukam jeszcze. Ona naprawde ja uwielbia, a Emil ja z daleka omija:-)

» Śro cze 03, 2009 18:47

Ale cudo mi pokazałaś!!

Jeszcze trochę i całą chałupę zastawię meblami dla kotów :roll:

A Blanka i tak najbardziej lubi spać na dekoderze (dekoder to jest to, co odbiera telewizję z satelity).

» Śro cze 03, 2009 19:03

Dzieki za "tlumaczenie". Nie raz to jest trudne.

Figa sie za monitorem chowa jak ja odkurzam.

Ja tez mam cala bude zastawiana. A najwiecej to mam zabawek dla nich. Pileczki pingpong, myszki, zakretki plastikowe, slomki do picia...
Naprawde nam to rodzina dala w kolebke te milosc do zwierzat. U mojego staruszka tego kiedys nie widzialam, ale teraz sie coraz bardziej pokazuje.

Postaram sie tym hamakiem (bialym) zajac, ale jak aukcja za wysoko skoczy, to zapomne. Blanusia na tym ma cieplo.
Ja mialam kiedys taki hamak na kaloryfer, ale Emil nie wchodzil wcale i sprzedalam.

» Śro cze 03, 2009 19:34

Ten na kaloryfer mam

Przydaje się zimą. Trzeba futrom chować sprzęty co jakiś czas, bo tracą nimi zainteresowanie. Jedynie jak drapak wynosimy do prania lub wietrzenia to chodzą jak opętane. Zabawnie wygląda ich zdziwienie.

» Śro cze 03, 2009 19:46

Ja teraz tez jestem jak kot...spac bym chciala 20 godzin i pracowac 4...

Kto mi schowa moje zabawki? Tez mi nudno:-)

» Śro cze 03, 2009 19:56

Mnie też się chce mocno spać!
Właśnie Blanka na mnie weszła i chce mnie przygnieść. Ciepełka szuka. Przecież pogoda jest okrutna :evil:

MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

Kto przegląda forum