
Sama mimo wprawy, apteczki pod łapą i wetów straciłam sporo maleństw- i tak naprawdę przed 8 tygodniem życia zawsze patrzę z obawą na maluchy, bo tak łatwo dochodzi do załamnia... Psiaki sa o niebo silniejsze, ale kociaki... przeraża mnie ich ulotność....
Dla Was, maluszki [']['][']