Tygrys w domu!!!!!Czekamy na relację:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 01, 2009 19:46

cudny rudzielec :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 7:10

Co u Tygryska?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 02, 2009 13:10

CoToMa pisze:Co u Tygryska?


czekamy na wieści :lol: tylko dobrze oczywiście :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 13:18

Agness78 pisze:czekamy na wieści :lol: tylko dobrze oczywiście :wink:


Za Tygryska :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 02, 2009 14:58

Tak tak...co u Tygryska :?: :?: :?:

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 02, 2009 17:27

Keetee pisze:Tak tak...co u Tygryska :?: :?: :?:
:?:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 17:53

Tygrys na początku był trochę speszony ale zachowywał się po chwili normalnie zaglądając w każdy kąt i zwiedzając... jak narazie miał sprzeczkę z psem to prawda że ich nie lubi... Przechodzili koło siebie tzn pies obok kota, wystartował bez powodu z pazurami i prychaniem. Mój pies jest ugodowy i poszedł się położyć na miejsce - ogólnie narazie się unikają... Z kotami jest normalnie... Z 2 strony Tygrys jest jeszcze trochę osłabiony i źle się czuje jak chodzi to nim trochę rzuca , spał u mnie na łóżku, zachowuje się grzecznie i co dla mnie najważniejsze to jest kuwetowy.
Ale to dopiero 1 dzień

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 20:12

a Rudego już nie masz? :wink:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 20:15

Po rudziaszka przychodzą już w czwartek :)

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 20:16

_leśna_ pisze:Po rudziaszka przychodzą już w czwartek :)
:cry: :wink: :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 22:06

Mruczeńka1981 pisze:
_leśna_ pisze:Po rudziaszka przychodzą już w czwartek :)
:cry: :wink: :lol:


Mruczeńka co za skrajne emocje? jak to kobieta... :lol:
Nie martw się niedługo po Tediego też ktoś się zgłosi, jestem pewna :ok:

Super że Tygrysek dobrze się miewa :ok: oby tak dalej a nawet jeszcze lepiej :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 22:19

Agness78 pisze:
Mruczeńka1981 pisze:
_leśna_ pisze:Po rudziaszka przychodzą już w czwartek :)
:cry: :wink: :lol:


Mruczeńka co za skrajne emocje? jak to kobieta... :lol:
Nie martw się niedługo po Tediego też ktoś się zgłosi, jestem pewna :ok:

Super że Tygrysek dobrze się miewa :ok: oby tak dalej a nawet jeszcze lepiej :ok:

Mruczeńka miała chytry plan przejęcia rudego, bo jej Tadeusz żyć nie daje. Jak mieć małe koty, to tylko dwa.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 03, 2009 8:22

_leśna_ pisze:Tygrys na początku był trochę speszony ale zachowywał się po chwili normalnie zaglądając w każdy kąt i zwiedzając... jak narazie miał sprzeczkę z psem to prawda że ich nie lubi... Przechodzili koło siebie tzn pies obok kota, wystartował bez powodu z pazurami i prychaniem. Mój pies jest ugodowy i poszedł się położyć na miejsce - ogólnie narazie się unikają... Z kotami jest normalnie... Z 2 strony Tygrys jest jeszcze trochę osłabiony i źle się czuje jak chodzi to nim trochę rzuca , spał u mnie na łóżku, zachowuje się grzecznie i co dla mnie najważniejsze to jest kuwetowy.
Ale to dopiero 1 dzień


same dobre wieści!
i oby tak dalej 8)

Tygrysku zdrowiej i to już!

:ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 03, 2009 11:34

Super wieści o Tygrysie :lol:
Co do zachowania to chyba nie ma przeciwskazań aby poszedł do swojego domku :lol:
więc zdrówka Tygrysku , zdrówka :!: :!: :!:

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 03, 2009 14:14

Dzisiejszy dzień przyniósł kilka incydentów. Tygrys zaczepia psa, wali go łapą i zdecydowanie daje znać, że tego gatunku to on nie lubi. Zobaczymy, co będzie dalej.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: squid i 131 gości