» Śro cze 03, 2009 12:49
Haniu dziękuję za wstawienie zdjęć.
Aluś sam na sam z mamą nie jest taki zestresowanywręcz przeciwnie straszny z niego pieszczoch. W nocy spi w nogach łóżka z małą przerwą na obowiązkowe głaskanie ok. 2- 3 w nocy.
A tak w ogóle to wziął sobie mamę całkiem pod pazur. A, że uarty jest i potrafi postawić na swoim ,to mama przekonała się już kilkakrotnie. W ich walce o dominację w domu na razie jest 3:1 na korzyść Alka.
Jedno nas martwi, Alek ma częste nawroty zapalenia spojówek. Lubi siedzieć w otwartym oknie i to jest prawdopodobna przyczyna, ale nie można mieć przecież okien stale zamkniętych.