Są, są...nie wiem jak Wy, ale ja przez wekend nie mogłam się dostać na forum- coś nie śmigało

Z Walerką wszystko ok, no może poza kołnierzem- wkurza ją ten garnek na głowie

mnie też by wnerwiał...Poza tym apetyt dopisuje, rozlana kroplówa się wchłonęła, kicia dostaje antybiotyk. Zdjęcia wstawię jutro- nie czuję się najlepiej, coś z żołądkiem.Przepraszam.