Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

[nowy_dom_fufu]

Ja mam szacunek do innych ludzi i nadal będę mówiła na Pani, bo na Ty nie przeszłyśmy, nawet w rozmowie przez telefon. Sprawdzanie kotów, to nie włażenie z buciorami w życie innych, tylko wyrażenie swojej troski i obaw o ukochanego kotka. Odpowiedni DS na pewno by to zrozumiał. Proszę nie wyzywać nas od pieniaczy, bo po pierwsze mamy swoje racje, a po drugie tym pieniaczom na prawdę zależy na dobru zwierząt. Poza tym proszę o sobie nie mówić, jak o osobie, która oddała 100 kotów. Miała Pani 6 podopiecznych z czego 4 miało problemy. A tak dla wyjaśnienia Liwia oddała 40 kotów i ma kontakt z każdym z domków. Na żadnym z wątków nie ma problemów, takich jak Pani, a przecież jej koty również odnalazły forumowe domki. Fakty mówią same za siebie.

[Cameo]

Bo mam pecha. Ale trzy ostatnie adopcje były udane, więc proszę się ode mnie odczepić.

Espi jest u mnie, nie wiem czy to się liczy tylko w przypadku Kredki i Mozarta popełniłam błąd adopcyjny, naprawdę, dużo

[mrr]

a Espi założyć nowy wątek

czysty wątek

Obawiam się, że po wejściu na ten wątek nikt spoza forum Espi nie adoptuje.
Mam nadzieję, że ma ogłoszenia.
Naprawdę, dobrze byłoby założyć Espi nowy wątek...

[Cameo]

Tylko ciekawe ile kotów z tej magicznej 40-stki, nadal żyje...

I nie cztery, tylko dwa, czy to tak ciężko zrozumieć?

[Korciaczki]

Mozna wyciąć/wydzielić ten fragment wątku i przeniesć na Kredkę.

[nowy_dom_fufu]

Jeżeli śmierć Mozarta jest dla Pani niczym wielkim, to chyba wszystko już jasne. Mam jeszcze wątpliwości dlaczego tak szybko zmienia Pani zdanie. Do niedawno sama była Pani przekonana, że to Kredka, zauważyła Pani ten sam ogonek, wszystkie podobieństwa, a inni forumowicze to potwierdzili, więc skąd ta nagła zmiana zdania. No i przyznaję, że jeśli chodziłoby o 2 koty na 100, moglibyśmy to nazwać przypadkiem, ale jeśli chodzi o 2 na 6 to jest to nadzwyczaj dziwne.

[nowy_dom_fufu]

Tylko ciekawe ile kotów z tej magicznej 40-stki, nadal żyje...

Mogłaby się tym Pani interesować jeśli nie miałaby Pani takich problemów jak w tej chwili. Warto czasem zastanowić się nad sobą, a nie od razu porównywać z innymi. Bo Panią i Liwię dzielą całe lata świetlne i choćby stanęłaby Pani na głowie, nie pokona nigdy tej różnicy.

[Cameo]

Jeżeli śmierć Mozarta jest dla Pani niczym wielkim, to chyba wszystko już jasne. Mam jeszcze wątpliwości dlaczego tak szybko zmienia Pani zdanie. Do niedawno sama była Pani przekonana, że to Kredka, zauważyła Pani ten sam ogonek, wszystkie podobieństwa, a inni forumowicze to potwierdzili, więc skąd ta nagła zmiana zdania. No i przyznaję, że jeśli chodziłoby o 2 koty na 100, moglibyśmy to nazwać przypadkiem, ale jeśli chodzi o 2 na 6 to jest to nadzwyczaj dziwne.

Ależ to nie jest tak, jak pani myśli, ja strasznie przeżyłam śmierć tego kota. Tym bardziej, że zanim trafił do tych ludzi, to odmówiłam chyba z 6-ściu osobom.

A dlaczego Alusia tak długo u mnie siedzi? nie dlatego że nikt o nią nie pyta... no, proszę, dlaczego? a Pirat?

Ja mam jednak nadzieję, że prawdziwa Kredka mieszka u kogoś innego... a to jest tylko klon, no nic, ten brzuszek powinien rozwiać wątpliwości.

[Olga-Negra]

Espi, biedactwo, gdzie jesteś Ty w tej przepychance słownej?


P.S.
Proponuję sparing - mogę przetrenować zainteresowanych i użyczyć sali na komendzie

[Korciaczki]

Pani Olgo jakoś Pani nie pamiętała o Espi, kiedy kłótnia dotyczyła Pani?!Całe strony przepychanek. Tez Pani się chciał wybronić.

[Cameo]

Mogłaby się tym Pani interesować jeśli nie miałaby Pani takich problemów jak w tej chwili. Warto czasem zastanowić się nad sobą, a nie od razu porównywać z innymi. Bo Panią i Liwię dzielą całe lata świetlne i choćby stanęłaby Pani na głowie, nie pokona nigdy tej różnicy.

No to zobaczymy...

[nowy_dom_fufu]

A ja mam nadzieję, że to prawdziwa Kredka bo teraz jest bezpieczna, a jeśli miałabym co do tego wątpliwości, na Pani miejscu szukałabym jej w okolicznych schroniskach, bo na pewno nie jest w dobrych rękach.

P.S.
Proponuję sparing - mogę przetrenować zainteresowanych i użyczyć sali na komendzie Smile

Proszę o wyrozumiałość, bo wiemy Olgo-Negro, że sama miałaś "spięcie" z Cameo.

[Cameo]

Espi, biedactwo, gdzie jesteś Ty w tej przepychance słownej?

Espi właśnie leży na fotelu, jest najedzona i ma wszystko w czarnej du***

A ja jej nie oddam byle komu, więc trochę u mnie posiedzi jestem tylko ciekawa gdzie były:

Liwia_, Korciaczki, nowy_dom_fufu, anita5, terenia1 kiedy szukałam Espi niezakoconego domku, może te osoby zamiast sączyć jad, pomogą jej znaleźć domek

[aga9955]

czytac sie tego nie da. Wszak kredka Marcysia ma nowy watek wiec bardzo prosze przeniesc sie tam z dyskusja.

To watek innego kota ktory szuka domu.

[Olga-Negra]

ESPI! Chop po dobry domek!!!