» Wto cze 02, 2009 19:05
Dzisiaj sobie fajnie spałyśmy.Najpierw się przytuliłam do grzbiecika,wycałowałam po drodze,a później w nocy się przebudziłam i jakoś tak mi dziwnie.Mycha kołami do góry a jej tylne łapki wciśnięte we mnie.A że ja trochę wyżej od niej byłam bo na poduszce,ona na łóziu,posmyrałam po nóziach i całym brzusiu i czułam jak robi piąstki na mojej klacie tylnymi łapkami,hehe,a jak się wyspałyśmy obie
Muszę dzisiaj też tak się uwalić ,żeby mnie Duża po całym brzucholu wydrapała,mmmmmrrrrraaaauuuu
Myszka na szczycie zadowolenia z silniczkiem