Ze względu na sytuację rodzinno-finansową ja, mąż, dwójka naszych dzieci (7 i 8,5 roku), z dużym psem i trzema kotami musimy się przeprowadzić do Cioci i jej kocicy, papugi nimfy i 4 koszatniczek rozlokowanych w 3 klatkach. Co prawda mieszkanie ma 3 pokoje, ale najmniejszy pokój zajmą dzieci (ok 7 m2 ) W tym pokoju na razie mieszkają tylko same koszatniczki i papuga zajmując w sumie 4 klatki!
W średnim pokoju ok 11m2 będzie mieszkać ciocia i najpewniej jej kocica, która będzie się chować przed naszymi zwierzakami i jedna koszatniczka (staruszek, którego nie chcemy oddawać) oraz papuga = dwie klatki.
W dużym pokoju będziemy urzędować ja i mąż oraz 3 nasze koty i duży ruchliwy pies. W kuchni czy w przedpokoju raz, że nie ma miejsca na ustawienie klatek, dwa, że nie było by bezpiecznie dla koszatniczek, pies teoretycznie mógłby przewrócić klatki, nie wiem, jak łatwo one się otwierają, ale szansa, że koszaki wtedy by mogły z nich uciec jest duża, a koty i pies też teoretycznie, mogły by po prostu koszaki zabić

Koniec końców ciocia z wielkim żalem postanowiła poszukać 3 koszatniczkom nowego domu. Z tym, że 1 koszatniczka - samiec jest osobno w jednej klatce i może iść do adopcji oddzielnie, a dwa kolejne samce (na 100% samce) są w drugiej klatce i tych chcemy oddać razem, są to bracia, zżyci ze sobą). Oczywiście zwierzaczki są do oddania z klatkami. Wszystkie te trzy koszatniczki to bracia, mają ok 1,5 -2 lat (w niewoli żyją od 5 do 9 lat).
Uwaga, koszatniczki wymagają specjalnego żywienia!
wszystko o koszatniczkach na stronie http://www.koszatniczka.lunar.com.pl/
Na tamtejszym forum też dam ogłoszenie.