No i co?URATOWANE! POTRZEBNA POMOC kociak i ranny kot s. 9

[kalewala]

Jak mi zapał nie opadnie (bo mam megadoła) to dziś wieczorem podjadę sprzątnąć stosy żarcia, a jutro świtem łapać.

Teoretycznie mogłabym zadzwonić do pani "opiekunki" z prośbą o wyrzucenie karmy ....

[kalewala]

Relacja z dt maluszków:

"Sraczka jest nadal. Chyba pójdę z nimi dziś do lekarza. Poza tym są ok. Biało-czarnego doczyściłam szczoteczką do zębów - chciałam, żeby się chłopak prezentował jakoś."

[genowefa]

Pomoc finansowa potrzebna!

2 kociaki złapane- przegląd techniczny u weta wypadł całkiem dobrze - odrobaczenie 42 zł a jeszcze będzie trzeba kupić witaminki, zaszczepić i podkarmić - liczę, że zapłacimy trochę ponad 100

Jeszcze są koty do sterylek - liczmy, że jakieś 400 zł

[kalewala]

Upojne godziny mokrego i chłodnego świtu - 5.00-7.30 - spędziłam obserwując koty i sroki żywo zainteresowane zawartością klatek - jednak nie na tyle, by wleźć do środka i zamknąć za sobą drzwi.

Tzn złapało się biało-czarne z naciętym uchem, sądząc z wcześniejszego zachowania - kocur. Wypuściłam.

Pożytek z owego upojnego świtu - spotkanie z karmicielką, bardzo zadowoloną z łapanki. Mieszka kilka posesji dalej, ma dopilnować, by dziś i jutro koty nie były karmione.

I już wiem, że na podwórku są cztery burasie, jedna czarnulka + dochodzący czarno-biały kocur. Ponieważ burasia i czarnulka odsiadują w leczonicy posterylkowo, jedna jest już wycięta kiedyś tam przez inną fundację - do złapania są dwie burasie.

Powtórka łapanki jutro późnym popołudniem - proszę o kciuki.


Czyli perspektywa sterylkowo-finansowa to ok.400zł, plus zabiegi okołokociakowe - maluchy nadal mają biegunkę.

[Ikotipies]

Podniosę od rana

[kalewala]

Jeśli nie będzie padać, łapiemy późnym popołudniem - bardzo potrzebne kciuki za współpracę karmicieli (żeby nie nakarmili przed łapanką) i za współpracujące kotki - jeszcze dwie burasie.

[kalewala]

Kciuków zabrakło...

Stałą miska pełna suchego i karmicielka talefonicznie przysięgajaca, że przed chwilą była u kotóa, żarcia żadnego nie widziała...

Nawet nie rozstawiałam klatek..

Na telefon od dziennikarza nadal czekam.

[Ikotipies]

Kciuki były, ale nie wpisane, a to się pewnie nie liczy
Wszystko opada...

[kalewala]

Kilka zdjęć z sobotniej akcji

kandydaci do łapania



kicia z karmicielką




Zyzka wchodziła do klatki, tylko jej nie chciała zamknąć




burasia ciachnięta wcześniej przez KM - nacięte uszko

[montes]

Gdyby ktoś chciał piękną knige o Łodzi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94125&highlight=

[pisiokot]

Kciuki były, ale nie wpisane, a to się pewnie nie liczy

no, chyba nie

myślałam, że coś się udało jednak, szkoda

[kalewala]

Chcę łapać w sobotę po południu, ale potrzebny ktoś, kto przeszedłby tam w piątek wieczorem zabrać jedzenie, w sobotę po 10tej - kiedy otwiera się zakład fryzjerski, i póżniej koło 15 - też.

Bo chyba z karmicielami się nie dogadam na to niekarniemie...

[genowefa]

podrzucam

[Ikotipies]

[kalewala]

Dwie pierwsze wysterylizowane kotki - z czwartkowej łapanki - wczoraj wypuszczone - z wielkim zadowoleniem śmignęły na własne podwórko .