Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

[milenap]

Slavko, czy mówimy na pewno o tej samej chorobie? Wirus kociej białaczki, FeLV?

Bo jeśli tak, to nie słyszałam o takim kierunku leczenia.

[Slavko]

niestety ale tak, FelV

Napisz jeszcze raz, bo chyba uciekło a może ktoś z Was będzie wiedział

Czy jutro przyjmą mnie na Białobrzeskiej? znaczy coś tak z "nagłego wypadku" coś ala pogotowie tam działa?

[milenap]

Nie mam pojecia, jak jest na Białobrzeskiej, nie jestem z Wa-wy. tutaj masz link do strony lecznicy http://www.bialobrzeska.waw.pl/?modul=niusy&id=60

Dziwna sprawa z taką ilością sterdyów przy białaczce

[Slavko]

Encorton ma niby działanie przeciwzapalne, i z tego co czytam podaje sie go w takich sytuacjach, niestety nie kończyłem weterynarii wiec co do dawek sie nie orientuje http://pl.wikipedia.org/wiki/Encorton

[milenap]

Slavko, ja wiem, że sterydy działają przeciwzapalnie,ale również mocno obniżają odporność. Istnieją niesteroidowe leki przeciwzapalne, chociażby Tolfedyna.

Pytanie, czemu Twój kot ma ich podawane takie ilości? jaki stan zapalny chce w ten sposób zlikwidować wet?

Steryd niestety najczęściej maskuje wszelkie objawy, bo daje fajną poprawę, ale tak naprawde nie likwidują przyczyny.

[Slavko]

dzis nie dostał juz sterydu, jutro pojade z rana na Białobrzeską, może uda mi sie wcisnąć bez zapisania

[milenap]

Slavko, ale jakie objawy ma Twój kocio? co jest nie tak? Białaczka została wykryta przez przypadek, czy były takie podejrzenia?

jak wyniki krwi? no i co to za stan zapalny?

[Slavko]

jakies 3 miesiace temu wet stwierdził ze coś ma z jedną dziurką od nosa, pojechałem do przychodni na Bemowie która jako jedyna w Wawie posiada urządzenie do wziernikowania nosa kotków, okazało sie ze ma polipa...i przy próbie wycięcia niestety dostał krworoku i nie udało sie wyciąć, dostał jakieś leki i nowy termin za 4 tygodnie, od czasu wizyty na bemowie kotek podupadł na zdrowiu, stał sie osowiały, zaczął spadać na wadze, zaczął spać kuwecie. Przy nastepnej wizycie zwróciliśmy uwage na takie zachowanie, wet stwierdził że zapewne go jeszcze nosek boli i to dlatego, zabieg się odbył i została tam jakaś drobina wycięta bo się okazało że polip się rozpadł ...i po tym drugim zabiegu objawy opisane powyrzej sie pogłębiły....pojechaliśmy do wet w legionowie, dostał kroplówke i jakieś zastrzyki....po 3 dniach znowu sie zjawiłem bo objawy nie usąpiły...zostało wykonane badanie na FeLV w laboratorium ...wynik dodatni i odrazu dostał steryd, 5mg dziennie, po pierwszych zachwytach że jest lepiej kocio wrócił do stanu sprzed podania sterydu...wiec aktualnie dawka została zwiekszona do tych wartosci o których pisałem, od 3 dni bierze po 10mg rano i 5mg na wieczór

[ariel]

Slavko, mam nadzieję, że jeszcze przeczytasz, bo na Białobrzeską też nie do wszystkich
Z lekarzy dyżurujących w niedzielę (nie zawsze) polecam Adę Uznańską, Anię Cetnarowicz, ew. Paulinę Altrych.

Edit: w której lecznicy stosują tak "nowatorską" metodę leczenia białaczki?

[milenap]

Wiesz, przyznam szczerze, ze włosy mi sie jeżą na głowie, jak to czytam


Steryd nie wyleczy Ci kota, on tylko maskuje objawy, daje złudne wrazenie poprawy. Oczywiscie, ze są sytuacje, ze trzeba go podac i białaczkowcowi, ale bardzo ostrożnie i naprawde w wyjątkowych sytuacjach.



Jedź koniecznie na Białobrzeską, naprawde, jak najszybciej, tam na pewno zajmą się kotkiem kompleksowo i fachowo. Napisz może pw do Dziewczyn z Wa-wy (galla, Jana), one leczą koty na Białobrzeskiej, może podpowiedzą Ci, jak wygląda sprawa nagłych przypadków.

[ariel]

Moją białaczkówkę prowadziła dr Uznańska. Kot po 1/2 roku leczenia test ma ujemny.

[milenap]

No i koniecznie wpisz lecznice na podforum o wetach, ku przestrodze innych

[Slavko]

Napisz może pw do Dziewczyn z Wa-wy (galla, Jana), one leczą koty na Białobrzeskiej, może podpowiedzą Ci, jak wygląda sprawa nagłych przypadków.

Teraz to już nie ma co pisać, za poźno, jutro jade i poprostu się wcisne

[milenap]

Trzymam kciuki i daj prosze znac co z kotkiem!

[ariel]

Nie trzeba się umawiać. Trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Weź ze sobą wyniki badań.
Trzymam kciuki.