Zula,Gluś,Mela i Daszka. Niespodzianek c.d. - str. 95

[Killatha]

Ooo-ciocia Killatha wypuściła powietrze-co?-lżej nam się zrobiło na duszy-prawda?

a żebyście wiedzieli
wreszcie jakaś dobra wiadomość

[milenap]

No to wpisuje normy w nawiasach

Mela:

WBC: 5,4 (10-15)
RBC: 11,22 (6,50-10)
HGB: 16,4 (8-15)
HCT: 50,1 (24-45)

MCV: 45 (39-55)
MCH: 14,6 (13-17)
MCHC: 32,6 (30-36)
RDW: 20,4 (17-22)
MPV: 12,4 (6,5-15)

%LYM: 28,3 (20-55)
%MON: 9,6 (1-4)
&GRA: 62,1 (35-78 )

#LYM: 1,5 (1,2-3,2)
#MON: 0,5 (0,3-0,8 )
#GRA: 3,4 (1,2-6,8 )



Gluś:

WBC: 5,6 (10-15)
RBC: 7,98 (6,50-10)
HGB: 12,2 (8-15)
HCT: 37,4 (24-45)

MCV: 47 (39-55)
MCH: 15,3 (13-17)
MCHC: 32,6 (30-36)
RDW: 17,3 (17-22)
MPV: 11,0 (6,5-15)

%LYM: 30,9 (20-55)
%MON: 12,7 (1-4)
&GRA: 56,4 (35-78 )

#LYM: 1,7 (1,2-3,2)
#MON: 0,7 (0,3-0,8 )
#GRA: 3,2 (1,2-6,8 )



Jak widać, tak jak pisałam, Mela miała zagęszczoną krew, to nic niepokojącego, tak, jak Zula miała ostatnio, czyli: przegłodzenie, sisiu i qpka przed badaniem, no i stres i walka u weta przy pobieraniu.


Kasiu, co do ceny trudno dziś cokolwiek wyrokowac, bo to niestety zależy od Virbaca, czyli producenta monopolisty

[kropkaXL]

Ciekawa jestem czy może Eurydyka dałaby radę "załatwić" taniej???

[milenap]

Kasiu, Eurydyka raczej nie ma dostępu po Virbagenu, a poza tym teraz jest na urlopie przed-macierzyńskim z tego, co wiem i dlatego przez dłuzszy okres nię będzie miała możliwości przywiezienia innych leków. Z tego, co patrzyłam na obcych stronach, to ceny w euro wychodzą podobnie, jak w Polsce Po prostu wiedzą, ze są jedynymi, którzy robią weterynaryjny inreferon i mogą zrobić z ceną, co im się podoba Mam nadzieje, ze szybko pojawi się konkurencja, to by znormalizowało troche cene.

[kropkaXL]

Cholerka,szkoda!

[milenap]

Kasiu, te ceny to jest przegięcie po prostu

[Myszolandia]

Kasiu, te ceny to jest przegięcie po prostu

No tak z letka trochę..........

[Myszolandia]

ufff

UFF

[kropkaXL]

Czytałyście o Kredce-no po prostu nie mam słów na określenie co myśle o tej .......wie!!!Że tez to nawet wstydu nie ma!!!

[milenap]

Kasiu, dopiero weszłam na forum, zaraz ide przeczytać.

Miałam dziś paskudny dzień, w pracy (a raczej na budowie ) od 7 rano, przed 8 kłótnia z szefem, w ciągu dnia 1,5 godziny w deszczu przy rozładunku na kolejnej budowie i potem jeszcze jakieś 200 km w aucie przy fatalnej pogodzie

Gadziki za to grzeczne i kochane dziś

[kropkaXL]

Współczuję Milenko-weź cos na rozgrzewkę-jakąś aspirynę czy sok z malin,bo znów sie rozłożysz

[milenap]

Kasiu, po powrocie zrobiłam sobie gorącą kąpiel i wzięłam aspiryne, bo pół dnia spędziałam w przemoczonych butach, spodnie mokre do kolan, nie wspomne o kurtce i swetrze

U nas dziś jesień po prostu, jest zimno, mokro i brzydko.


Co do Kredki, to jestem w nieustającym szoku

[kropkaXL]

A ja mam ochote gryźć!!!!!!!-że tez taka kreatura ze spokojem pisze,że kot ma sie dobrze,bo niby nie chciała denerwowac Kamili,a o kotke to się nie martwiła???

[milenap]

Niewyobrażalne dla mnie po prostu, nie zrozumiem nigdy motywów postępowania takich osób Całe szczęście, ze kotka miała tyle szczęścia, ze trafiła do naprawde dobrego domu!

[kropkaXL]

Ale jakim cudem miała drugi raz sterylkę???-czyżby wcześniej nie była sterylizowana?