Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 4

[dzidzia]

Szylkretka w futrze niezbyt dlugim ale tu miala kociaki, teraz ma dluzsze a jak ktos ją ladnie podkarmi to bedzie puchata

[dzidzia]

Udało się zrobić fotki maluchom z Królikarni. Burasek ladne oczka ma, jest szansa ze nie będzie chory, natomiast jasny wygląda brzydko, tzn oczka wyglądają nieladnie.

[seja]

Pani od kociąt się nie odezwała...

[dzidzia]

EDIT: teraz tak myslę, że Beata to Dzidzia tak? ) hah gapa ze mnie

Tak, tak to ja

[sabina skaza]

a ja po raz setny się pochwale, że nawet jakbym bardzo chciała zachwycać się jakie te wklejone na forum koty są ładne- to i tak ich nie widzę
ja widze tylko fotki wklejone przez majke i kingę....kurcze czego brakuje w moim komputerze, ze nie czyta innych zdjęć?

[mpacz78]

Dostałam sms od Agi, że to co rano złapałam z "sopociaków" okazało się kociczką w ciąży, czyli nie na darmo dałam sobie ręce podrapać.

[yammayca]

Super Monia Czy Aga ma jeszcze darmowe sterylki, czy ona tak wykłada te pieniądze cały czas na te wszystkie kotki?

[soso]

EDIT: teraz tak myslę, że Beata to Dzidzia tak? ) hah gapa ze mnie

Tak, tak to ja

Bardzo się cieszę, ze udało się Ciebie poznać Wspaniałe jesteście w tym co robicie dla kociaków.

Obiecuję zdać wieczorem relację z postępów maluchów, to, że są słodkie i na oko zdrowe już pisałam Zastanawiałam się czy jechać z nimi do wetka, ale nie jestem pewna, czy to ma sens? Fundować im taki stres przez te kilka dni?

[sabina skaza]

elu moim zdaniem wyglądają na zdrowe, były cały czas przy mamie. nie serwuj im stresu. niech idą już oswojone do DT i tam się dalej pomysli o wizycie u weta.
monika brawo niejeden raz jeszcze ci łapsko spuchnie ale czasem warto dać się podrapać

[dzidzia]

a ja po raz setny się pochwale, że nawet jakbym bardzo chciała zachwycać się jakie te wklejone na forum koty są ładne- to i tak ich nie widzę
ja widze tylko fotki wklejone przez majke i kingę....kurcze czego brakuje w moim komputerze, ze nie czyta innych zdjęć?

Sabinko wyslę fotki na maila, musisz go tylko podać

[mpacz78]

"Sopocianka" na darmową sterylkę poszła.
Chciałam przed chwilą "sopociankę" umyć trochę, bo się obsikała strasznie ale panienka już taka przytomna że jest to prawie niemożliwe, uprzatnęłam tylko w miarę w transporterze, wyscieliłam nowymi szmatkami i zamknęłam.
Myślę że posiedzę tu gdzieś do 19.00 żeby całkiem oprzytomniała i zawiozę ją na miejsce, bo to jednak straszna dzicz już prycha i drapie pomimo ze wpółprzytomna, chyba większy stres będzie miała w domu niż jak wróci do siebie.

[dzidzia]

Jak taka dzicz to zawież, niech odetchnie po tych wszystkich przygodach.

[maria_z]

"Sopocianka" na darmową sterylkę poszła.
Chciałam przed chwilą "sopociankę" umyć trochę, bo się obsikała strasznie ale panienka już taka przytomna że jest to prawie niemożliwe, uprzatnęłam tylko w miarę w transporterze, wyscieliłam nowymi szmatkami i zamknęłam.
Myślę że posiedzę tu gdzieś do 19.00 żeby całkiem oprzytomniała i zawiozę ją na miejsce, bo to jednak straszna dzicz już prycha i drapie pomimo ze wpółprzytomna, chyba większy stres będzie miała w domu niż jak wróci do siebie.

Oczywiście - lepiej wypuścić w znanym jej miejscu, jeżeli taka dzika, bo będzie się strasznie stresowała i będzie z tego więcej szkody niż pożytku.

A do mnie przed chwilą dotarła wiadomość, że obok biblioteki UG znowu pojawił się jakiś kotek/kotka - wygląda na zagubionego, drapał w okno Szukałam, ale zniknął. A jakbym znalazła, to nie wiedziałabym co z nim/nią zrobić Kolejnego kota do domu nie mogę przynieść. Myślałam, że maluchy szybko znajdą DT, a tu taki wysyp kociąt, że zadomowiły się u nas na dobre

[dzidzia]

Mario az taki przestuj? Nie strasz bo u mnie są 2 tymczasy a dziś jak uda się zlapać 2 toruniaki to będą 4 I jak bedę się długo z nimi bujala to skończy się tymczasowanie

[maria_z]

No niestety. Były telefony, nawet dwie osoby mówiły, że przyjadą, ale nie przyjechały, a ja nie oddzwoniłam, bo jak ktoś jest taki niesolidny, że nawet nie zadzwoni, że jednak nie przyjedzie, to jak tu mu powierzyć wychuchanego kota Ale Ty Dzidziu masz dobrą rękę do domków i jakoś szybko znajdujesz Najwyżej weźmiesz kociaki ode mnie, to szybko znajdą domki