anita5 pisze:Ale tu radośnie!![]()
Andrzejek ciągle gada. A raczej skrzeczy...Nie chce siedzieć w swoim pokoju. Zjadł ślicznie śniadanko. Tuli się i mruczy.
Nie wiem, czy to zasługa sterydu, czy co, ale niech już będzie dobrze.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Ale tu radośnie!![]()
Andrzejek ciągle gada. A raczej skrzeczy...Nie chce siedzieć w swoim pokoju. Zjadł ślicznie śniadanko. Tuli się i mruczy.
Nie wiem, czy to zasługa sterydu, czy co, ale niech już będzie dobrze.
anita5 pisze:Generalnie to ja rzadko ryczę, ale przy nim to mi się chce... Teraz też, jak go trzymam na rękach, a on mi mruczy...
anita5 pisze:Zrobić Andrzejkowi fotki, podczas gdy on się wije i włazi na kolana to naprawdę sztuka, więc wyszły mi tylko takie:![]()
![]()
Biedne nóżkii rzut z góry
![]()
Chudy jest strasznie, futro wyłazi garściami, na futrze pozostałości wszołów, w jednym paluszku przecięte ścięgno (słowa weta), ale i tak jest pięknym kotem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości