Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

[nika28]

Cameo to przecież Kredka
Popatrz np. na przednie łapki. Są takie same plamki w tych samych miejscach . I ten nosek...
Przynajmniej mi się tak wydaje...

[mrr]

O rany, wierzyć się nie chce. Nawet łatki na łapkach takie same (tylko uszy faktycznie jakby inne, ale ujęcie kota tez inne).
Cóż, trzymam kciuki, żeby to był klon Kredki, a nie ona sama...

[cypisek]

kurka woodna patrze patrze.....trzymam kciuki jedz...bo ja bym nocy już więcej nie przespala..

[Myszolandia]

Normalnie jakby z jednego miotu były,jest sporo różnic,ale na pierwszy rzut oka prawie identyk

[Cameo]

Tylko ta sterylka chociaż to nic pewnego no cóż, Kredka to wyjątkowa kotka!

- Miała pojechać do Kasi (CatherineTheGreat) ale jakaś baba się pod nią podszyła
- "Rozwaliła" sobie brzuch po sterylce
- Miała u mnie zostać ale goniła mi koty
- Agata miała z nią problemy

I teraz to... zwariowany kot, ale bardzo kochany i miziasty, aż żałuję że ją oddałam

Z ciekawostek, Atka miała podobną sytuację (Czarna lista na kociarni)

[CatherineTheGreat]

Tylko ta sterylka chociaż to nic pewnego no cóż, Kredka to wyjątkowa kotka!

- Miała pojechać do Kasi (CatherineTheGreat) ale jakaś baba się pod nią podszyła
- "Rozwaliła" sobie brzuch po sterylce
- Miała u mnie zostać ale goniła mi koty
- Agata miała z nią problemy

I teraz to... zwariowany kot, ale bardzo kochany i miziasty, aż żałuję że ją oddałam

Z ciekawostek, Atka miała podobną sytuację (Czarna lista na kociarni)

tak miało być! Faktycznie ktoś się pode mnie na początku podszył....Echhh Kami...trzymam kciuki za Wszystko...

[Cameo]

Dziewczyny, na drugim zdjęciu jest dobrze odżywiony i zadbany kot, a Marcysia błąkała się po stacji benzynowej, była silnie wychudzona, brudna, trafiła do schroniska. Rano wysłałam PW do Liwi_, twierdzi że nie jest na 100% pewna co do tej sterylki, kota można przecież "otworzyć" w celu sterylkowym, no nie?

[CatherineTheGreat]

Dziewczyny, na drugim zdjęciu jest dobrze odżywiony i zadbany kot, a Marcysia błąkała się po stacji benzynowej, była silnie wychudzona, brudna, trafiła do schroniska. Rano wysłałam PW do Liwi_, twierdzi że nie jest na 100% pewna co do tej sterylki, kota można przecież "otworzyć" w celu sterylkowym, no nie?

Kamila....odpocznij, zbierz myśli, spokojnie...pojedziesz, zobaczysz....cuda się zdarzają (i klony..., czego dowodem życie polityczne naszego kraju...) BĄdŹ dobrej myśli.....spokojnie...spokojnie.....

[Mo.nik]

Na moje niewprawne oko to jest jeden i ten sam kot.
Tylko 'Marcysia' jest brudna, wychudzona i ma przez to wyostrzone rysy, a Kredka jest odkarmiona i okrągla.

[Myszolandia]

Mi przede wszystkim te uszy i oczy wpadły w oko.Z prawej takie okrąglejsze pełniejsze,z prawej bardziej skośne czy jak to nazwać.A uszy z lewej są bardziej szpiczaste.Zresztą,wszystko wyjaśni się w chyba w niedzielę ,jak dobrze doczytałam.

[Cameo]

Ale na śląsku? i to tak blisko... przyznać się, kto mi sklonował kota?

[cypisek]

już mnie gały patrzały bolą ,ale wydaje mi sie ze pod oczkiem jednym jest roznica kolorki jakby ciemniejsze ..zobacz...i pod pyszczkiem tez....ale sprawdz...zobacz trzymam kciuki oby to był klon..

[CatherineTheGreat]

Ale na śląsku? i to tak blisko... przyznać się, kto mi sklonował kota?

Jamesa Bonda by tu trzeba OBY to był klon......

[Cameo]

To chyba kwestia aparatu, mam lustrzankę a Ola cyfrówkę, a więc kolory mogą się trochę różnić.

Nie piję już dzisiaj kawy

[CatherineTheGreat]

To chyba kwestia aparatu, mam lustrzankę a Ola cyfrówkę, a więc kolory mogą się trochę różnić.

Nie piję już dzisiaj kawy

kolory się różnią, bo Marcysia jest szara, a Kredzia biała....przyczyny znane i opisane.....ale ....."porównaj obrazki i znajź szczegół...".....ciężka sprawa....łapki, strzałka, nosek....norrrmalnie szok...