Kasieńka Boguszek [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 28, 2009 14:37

Anna_33 pisze:Witam o "poranku" w watku cudow )
No i mamy nastepny Cud.
Szmaciak ( trzeba imie zmienic, bo okropne)), zamieszka u AGN :balony:
Nie musi wracac do Boguszyc.
To rewelacyjna wiadmosc!
Agn- dziekuje..

Teraz tylko transport do Torunia musimy szybko znalezc... :roll:


ile Agn ma kotów? 8O 8O 8O

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 28, 2009 14:47

Kaprys2004 pisze:Iwcia, czy masz jakieś najnowsze wieści?

Jeżeli jest dobrze, to może pani Ania chciałaby wziąć i drugą boguszycką bidę, głuchą Jańcię? Byłoby to spełnieniem marzeń..


Kasiu nawet nie proponuje drugiego kota Pani Ani teraz.
Ma problemy z Kasieńką, dziewczynka cały czas chora, straszny katar, powiększone węzły chłonne, dostaje kolejny antybiotyk.
Do tego mała sika na łóżko i fotel w salonie, Pani Ania czeka na feliweya i próbuje złapać Kasi mocz do badania.
Najważniejsze, że po czterech dniach nie jedzenia Kasia zaskoczyła, załapała na serek homogenizowany naturalny :wink: , który p Ania dała jej w rozpaczy, bo wszystko co dostawała wcześniej nadawało się co najwyżej do plucia. Później podstępem do serka dodawała, mięska, puszeczki a na końcu suchego, teraz Kasieńka je wszystko bez problemów, najlepszy jest kurczaczek w rosole :D
W świetle tych wszystkich kłopotów z Kasieńką nie śmiałabym jej zaproponować drugiego kota :oops: .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw maja 28, 2009 16:56

Iwcia-poradźcie Pani Ani ,żeby podawała Kasieńce sok z aloesu-działa wspaniale(czego dowodem jest Mela milenap)-podaje się 5ml/kota dziennie
Biedna Kasieńka!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 28, 2009 21:22

O kurcze, no wieści faktycznie nie za dobre.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 29, 2009 0:41

Iwonko, no istotnie. Nie można teraz jej zaproponować w żadnym razie.

Strasznie biedne te dziewczyny i pani Ania i Kasieńka..
Zmartwienie :cry:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 29, 2009 9:32

moze to tak jak u schroniskowcow, ze po przeniesieniu do dobrych warunkow domowych zaczyna sie choroba, ale mam nadzieje, ze to tylko pierwszy taki moment, a potem sie wszystko ustabilizuje i Kasienka bedzie zyla ze soba pancią dlugo, zdrowo i szczesliwie :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt maja 29, 2009 9:54

tillibulek pisze:moze to tak jak u schroniskowcow, ze po przeniesieniu do dobrych warunkow domowych zaczyna sie choroba, ale mam nadzieje, ze to tylko pierwszy taki moment, a potem sie wszystko ustabilizuje i Kasienka bedzie zyla ze soba pancią dlugo, zdrowo i szczesliwie :ok: :ok:


Kasieńka do p Ani pojachała już chora, jak większość Boguszków niestety słabo się leczy do tego fiv jej nie pomaga.
Ale P Ania tak łatwo nie odpuści Kaśce :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt maja 29, 2009 12:43

iwcia pisze:
tillibulek pisze:moze to tak jak u schroniskowcow, ze po przeniesieniu do dobrych warunkow domowych zaczyna sie choroba, ale mam nadzieje, ze to tylko pierwszy taki moment, a potem sie wszystko ustabilizuje i Kasienka bedzie zyla ze soba pancią dlugo, zdrowo i szczesliwie :ok: :ok:


Kasieńka do p Ani pojachała już chora, jak większość Boguszków niestety słabo się leczy do tego fiv jej nie pomaga.
Ale P Ania tak łatwo nie odpuści Kaśce :wink:


To przesympatyczna osoba, naprawdę mam nadzieję, że się nie podda.. Kasia jest ogromnie urokliwym kotem.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 29, 2009 20:57

Dodajmy otuchy Pani Ani-trzymajmy kciuki za Kasieńkę i jej cudowną opiekunkę!!!
Kasiulek-wyrwałas się z piekła-dostałas wielką szansę,więc nie daj się!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 30, 2009 16:19

Kasieńko, za Twoje zdróweczko :ok: :ok: :ok:

dziewczyny, ja śledze wątek Kasieńki od dłuższego czasu... ta koteńka bardzo ujeła mnie za serce... wiem jak to z nią było, tylko nie znam się na tych chorobach i wydawało mi się, ze ostatnio Kasia już chora nie była, a jedynie ma ten wirus FIV, który niestety upośledza jej odporność, dlatego mogła złapać znowu jakieś przeziębienie... dlatego tak napisalam :oops:

caly czas trzymam kciuki za małą i jej nową dzielną pancię :ok: (te kciuki są nie byle jakie, bo forumowe, a jak powiedziala Marija w wątku Waleci - forumowe kciuki mają zbawienną moc - więc mocy przybywaj!!)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob maja 30, 2009 17:27

Tillibulku-Kasia już w Boguszycach sie rozchorowała-niestety-koty z uposledzona odpornościa łapią wszystko :cry: :cry: :cry: ,a wyleczyć je ciężko,bo ich organizm nie walczy.
Miejmy nadzieję,ze w troskliwych rekach jej stan się poprawi!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 30, 2009 17:34

kropkaXL pisze:Tillibulku-Kasia już w Boguszycach sie rozchorowała-niestety-koty z uposledzona odpornościa łapią wszystko :cry: :cry: :cry: ,a wyleczyć je ciężko,bo ich organizm nie walczy.
Miejmy nadzieję,ze w troskliwych rekach jej stan się poprawi!


tak, tak, oby Kasieńka sie szybko wykurowała i potem już niczego nie łapała :ok: :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 01, 2009 6:57

Kasiulku-zdrowiej maleńka!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon cze 01, 2009 13:42

zaglądam... jak zdroweczko slicznej Kasi?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 01, 2009 13:46

Zdrowiej Kasieńko :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 29 gości