jej biedna malutka.
co do zabiegu to pewnie mysli o wyczyszczeniu rany.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga9955 pisze:Aniu a jak malusia zniosla zabiegi? Ja mysle ze z wyrokami o zabiegu poczekajmy do konca leczenia antybiotykiem. Spokojnie. Andrzej wczoraj ogladal rane a on specjalizuje sie w chirurgii i nic nie mowil o opracowywaniu jej poki co. Zobaczymy jak sobie organizm poradzi.
Nic sie nie martw. Dobrze bedzie,:)
zabers pisze:To ja jeszcze wieczorem poproszę
BARDZO, NA GWAŁT, NA JUŻ PROSIMY O DT DLA OSTATNICH KOCIAKÓW Z PRZYBORÓWKA!
zabers pisze:BARDZO, NA GWAŁT, NA JUŻ PROSIMY O DT DLA OSTATNICH KOCIAKÓW Z PRZYBORÓWKA!
Kochani, prosimy, to już ostatki. Nie możemy ich tam zostawić, bo zginą. Zwyczajnie zginą. Siedzą w baraku, w maleńkim pokoiku, w klatkach. Nie mogą nawet pochodzić (o bieganiu nie wspomnę). Tylko siedzieć, albo leżeć. W dodatku są same - kolegów już nie ma. Żeby się do nich dostać trzeba pokonać nie lada przeszkody. Są najmniejsze i najcichsze. Nikt nawet nie zauważy, że czegoś potrzebują, bo NIKT ICH NIE SŁYSZY!
PROSZĘ, ZABIERZMY JE STAMTĄD
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123, smoki1960 i 108 gości