W-wa: Dramat puchatków - tri w DT

[wejaga]

Doszły mnie słuchy, że w mieszkaniu jest jeszcze trikolorowa koteczka.

Szukamy DT/DS.

[diament38]

to ile ich tam jeszcze może być?? Kto takie piękności tak niszczy?? To ludzie

[diament38]

Wejaga gdybym była bliżej pomogła bym Ci w łapaniu ich i szukaniu domów nawet DT. Jeśli będzie taka możliwość to wystawie ogłoszenia w moim rejonie na DS ale nie mam pojęcia jak by było z wizytami przedadopcyjnymi i z przewozem kociaków na śląsk. Mogła bym odbierać je z Katowic np. i zawozić do DS ale nie wiem kompletnie jakie są procedury i jak to rozwiązać.

[diament38]

Nie ma nikogo takiego jak Wy bliżej mnie żby mi podpowiedzieć, doradzić i pokierować w tych sprawach W kielcach przepełnienie, Warszawa kipi, a u nas szukają kotów po wsiach. Znam jedną chodowczynię persów, myślę że pytają ją ludzie o pluszaki miziaki.

[AnielkaG]

Byłyśmy na rozpoznaniu terenu. Sytuacja wygląda tak: w mieszkaniu nikogo nie ma. Dwa okna otwarte, nie uchylnie, tylko normalnie, całkiem szeroko, bo jest krata (kot łatwo przejdzie), to parter. Ona chyba chce żeby koty same uciekły. Poczekamy aż same wyjdą, kot na ulicy może być niczyj, czyż nie?
POTRZEBA DT!! Kot, który jest w lecznicy ma świerzba skórnego, reszta pewnie również. To koty długowłose, więc leczenie niełatwe
Kto się zgłasza?

[wejaga]

Sasza (czyli biało-czarny puchatek) już w DT u Zirrael

Zirrael


Na pewno będzie potrzebne finansowe wsparcie dla Zirrael na dalsze leczenie kocurka. Wszelkie bazarki na rzecz leczenia kocurka także bardzo mile widziane .

[AnielkaG]

Wydobędziemy te koty z piekła. Szukamy tymczasu!

[aamms]

Wydobędziemy te koty z piekła. Szukamy tymczasu!

Dla jednego byłby u Edziny, tylko pozostaje kwestia transportu do Zielonej Góry..

[diament38]

Wejaga jak się sprawy mają z kotkami??

[zirrael]

Sasza ma się dobrze - udaje dzika ale tylko udaje - za to michy próżnia dokladnie i regularnie, w kuwetkę też zawsze trafia - bidny jest ale wyprowadze go jeszcze na kota

[Satoru]

Wydobędziemy te koty z piekła. Szukamy tymczasu!

Dla jednego byłby u Edziny, tylko pozostaje kwestia transportu do Zielonej Góry..

kurde, dwa miesiace temu skonczylam studia. studiowalam z chlopakiem z zielonej czesto do domu jezdzil.

Nawet pozyczalam mu kuwete

[diament38]

Sasza ma się dobrze - udaje dzika ale tylko udaje - za to michy próżnia dokladnie i regularnie, w kuwetkę też zawsze trafia - bidny jest ale wyprowadze go jeszcze na kota

Zirrael trzymamy kciuki

[IKA 6]

Melduję się na wątku. Niestety nie bedę mogła oferować DT bo mam maluchy, ale spytam córkę. Ona lubi takie puchate. Jeżeli będziecie mieli domek na Sląsku w obrębie aglomeracji - mogę podjechać i sprawdzić. Na razie tylko tyle...........

[wejaga]

Wejaga jak się sprawy mają z kotkami??

Jak będą jakieś konkretne postępy, na pewno napiszemy .

[AnielkaG]

Mieszkanie jest pod obserwacją. Wczoraj późno wieczorem okna zamknięte (moze dlatego ze ciągle pada), żadnego kota na parapecie. Zasadniczo mamy czas do końca lata, bo potem nie będzie okien otwartych w nocy.