POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

[Kaprys2004]

Ach ci ludzie..

[_kathrin]

Asia, to może podjechać do Ewy z aparatem, chociaż zdjęcia można zrobić.
A nóż to coś da

[Apsa]

Stan moich jopopowych tymczasów: dymna Puma adoptowana i na razie nie ma zażaleń.
Ocelotem prawie nie ma zainteresowania, choć taki piękny:

Zainteresowanie Sambuką (trikolorką) na jeszcze niższym poziomie.

[malgosiab]

[Agneska]

Ocelot jest zjawiskowy. Czy ludzie zdjęć nie widzą, czy co?

[Uschi]

Stan moich jopopowych tymczasów: dymna Puma adoptowana i na razie nie ma zażaleń.
Ocelotem prawie nie ma zainteresowania, choć taki piękny:

Zainteresowanie Sambuką (trikolorką) na jeszcze niższym poziomie.

Apsa
gdzie one mają ogłoszenia? jeśli allegro potrzebne, daj prosze znac na PW

Kaprys, muszę zerknąć do twojego wątku na kociarni, bo przyznam, ze nie zrobiłam allegro Twoim kociętom - sory...

[Apsa]

Apsa
gdzie one mają ogłoszenia? jeśli allegro potrzebne, daj prosze znac na PW

Są na: allegro, alegratka, ojej, gumtree, adopcjakota, adopcje.miau.pl, adopcje.org, kupsprzedaj, kokosy, pineska, pajęczyna, dwukropek, gazeta oferta. Być może gdzieś jeszcze, ale nie pamiętam.
Niestety i Ocelot, i Sambuka są dzikawe, ale nie aż tak, żeby odstraszyć wszystkich na amen.

Za to czasem mam telefony z bliżej nieokreślonych ogłoszeń "o tę kotkę" lub "o tego kociaka"

[Aleba]

Za to czasem mam telefony z bliżej nieokreślonych ogłoszeń "o tę kotkę" lub "o tego kociaka"

Uwielbiam to
Pamiętam jak ogłaszałam tymczasy kilku osobom i chociaż wszędzie podane były dane opiekuna, wiele osób dzwoniło do mnie (bo na niektórych serwisach widoczne były też moje dane, jako osoby umieszczającej ogłoszenie). Bardzo dobrze mnie nastrajało, jak przy próbie dopytania o którego właściwie kota chodzi, żeby odesłać do właściwej osoby, okazywało się, że się delikwent/ka nie wie

[Apsa]

Za to czasem mam telefony z bliżej nieokreślonych ogłoszeń "o tę kotkę" lub "o tego kociaka"

Uwielbiam to
Pamiętam jak ogłaszałam tymczasy kilku osobom i chociaż wszędzie podane były dane opiekuna, wiele osób dzwoniło do mnie (bo na niektórych serwisach widoczne były też moje dane, jako osoby umieszczającej ogłoszenie). Bardzo dobrze mnie nastrajało, jak przy próbie dopytania o którego właściwie kota chodzi, żeby odesłać do właściwej osoby, okazywało się, że się delikwent/ka nie wie

Dlatego nie daję cudzych ogłoszeń na m.in. alegratkę.
Chyba, że niechcący zapomnę i potem mam telefon o jakiegoś zwierzaka, o którym zielonego pojęcia nie mam, tylko ktoś mnie prosił, żeby ogłosić.
Z mailami jest prościej, bo szczęśliwie większość serwisów podaje, z którego ogłoszenia ktoś skorzystał z formularza.

Do mnie często dzwonią z ogłoszeń moich zwierzaków, tylko np. sprzed roku
Od jakiegoś czasu te co bardziej adopcyjne zwierzaki daję tylko na strony z możliwością usunięcia ogłoszenia.

[Agneska]

Też miałam dzisiaj telefon "ja w sprawie ogłoszenia". Jak już się wreszcie okazało, w sprawie któregoż to ogłoszenia, to pan był bardzo niezadowolony, ze ogłoszenie sprzed 5 miesięcy jest nieaktualne.
W przeciwieństwie do mnie.

[Kaprys2004]

Stan moich jopopowych tymczasów: dymna Puma adoptowana i na razie nie ma zażaleń.
Ocelotem prawie nie ma zainteresowania, choć taki piękny:

Zainteresowanie Sambuką (trikolorką) na jeszcze niższym poziomie.

Cudny kociak..

A czy dałaś trikolorce ogłoszenie na "Pastelowych"? Może akurat..?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=44 ... t=#4478086

[Kaprys2004]

Kaprys, muszę zerknąć do twojego wątku na kociarni, bo przyznam, ze nie zrobiłam allegro Twoim kociętom - sory...

Bardzo dziękuję.
Nie szkodzi. Bardzo dobrze się stało. Jasiek zaczyna chyba ruszać się z wagą na plus i w tym samym kierunku z emocjami. Emocje odżyły dzięki Julce, która została jeszcze nie wybrana przez adoptujących (nie wiem dlaczego nie wzięto jej w dwupaku), a jest atrakcyjną i ruchliwą dziewczynką Nikt nie może stać obok niej nieruchawo

[tillibulek]

[jopop]

1. juz można z powrotem łapać. łapacze i kierowcy do dzieła.

O ile pamiętam Memka i Piotr568 mają porachunki z Nowiniarską, a Aleba z Mianowskiego;)

Potrzebna nocna łapanka na Folwarcznej - który kierowca ma ochotę na wyprawę północną?

Nowolipki odkładamy jeszcze z tydzień - koty się pochorowały. Maluchy nie żyją.

Na Toruńskiej - prawodpodobnie miot do wygarnięcia i jego niełapalna matka. Zadanie dla twardzieli, najlepiej po południu lub w weekend by byli w domu ludzie i otwierali piwnice.

Na Niepodległości - CHYBA 2 dorosłe (w tym jedna na pewno kotka) i jeden maluch, jesli jeszcze żyje - rodzeństwo parki u Kaprys2004

Nowy dziś zgłoszony rejon - Podskarbińska. Podobno do łapania w ciągu dnia.

2. DT potrzebne dla:
- niewidomej kotki, prawdpodobnie wypadniętej z okna (ale w dobrej formie)
- 5 kociąt z Podskarbińskiej (jeszcze nie złapane, dziś jednego zatluczono kamieniami)
- 2 kociąt od pani Basi (5 tyg.)
- miotu z Toruńskiej jak się złapie


3. MOJE terminy najbliższe możliwe (czyli kierowca jak chce może się zgłosić):
- NIEDZIELA po południu i noc
- PONIEDZIAŁEK noc
- WTOREK wieczór i noc

a dalej nie wiem, ale będzie kiepsko.


a teraz kochani idę spać.

[Agneska]

podniosę