Sonia i Otis - cz. V - świątecznie str 97

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 25, 2009 22:45

Justynka gra...filmik z koncertu z okazji dnia mamy...

http://www.youtube.com/watch?v=9Fn7SNbDyQg

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon maja 25, 2009 23:57

Ależ "Prześliczna wioloczelistka" :D

Brawo dla Justysi! Co za kochane dziecko.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 26, 2009 9:03

Jakoś wszystkim z tą piosenką się kojarzy :-)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 26, 2009 9:53

izaA pisze:Jakoś wszystkim z tą piosenką się kojarzy :-)

To normalne.
Mojego męża siostrzenica skończyła ( już dawno temu) szkołę muzyczną ( zdawała dwie matury w muzycznej i normalnej szkole) właśnie w klasie wiolonczela. I zawsze na nią wołaliśmy prześliczna wiolonczelistka. Z ciekawostek panna (jeżeli tak można powiedzieć o 34 letniej młodej mamie) jest leworęczna i zawsze w orkiestrze był problem, żeby nie szturchała sąsiada podczas gry.

przewidując ew. pytania - zawodowo nie zajmuje się graniem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto maja 26, 2009 10:15

Czy ona zawodowo gra? Pytam, bo mało znam osób, które żyją z muzyki 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 26, 2009 11:26

izaA pisze:Czy ona zawodowo gra? Pytam, bo mało znam osób, które żyją z muzyki 8)

Mój tata żył z muzyki. To znaczy my wszyscy cała rodzina 5-cio osobowa. Nie narzekaliśmy. Ale w porównaniu z innymi, którzy żyli z muzyki nie byliśmy bogaci :lol: . Największe dochody były z wyjazdów zagranicznych, które tata ograniczał ze względu na rodzinę i mamę, która ich nie lubiła.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 26, 2009 11:32

A, i mam trzy osoby w rodzinie, które żyją z muzyki i nazwijmy rzecz po imieniu są dobrze sytuowani. Oczywiście to zależy od talentu, szczęścia też i trafnych decyzji. No ale niestety, wszyscy za granicą są. Właśnie kuzynka przyjechała z Włoch na trochę, do ciężko chorej matki, którą my się opiekujemy :roll: No bo to jedyna córka.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 26, 2009 16:04

Czyli...jak w każdym zawodzie - szczęście...a dodatkowo jeszcze talent...

A to utwór grany przez zespół kameralny szkoły I stopnia....

http://www.youtube.com/watch?v=XhlJdIlxo7w

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 26, 2009 17:13

izaA pisze:Czy ona zawodowo gra? Pytam, bo mało znam osób, które żyją z muzyki 8)

Nie nigdy nie grała zawodowo. 10 lat temu po studiach (muzykologia) wyjechała do Londynu na studia dot. marketingu głownie z muzyce, rozrywce. I tak już zostało - działa w Londynie w branży marketingowej, w tej chwili nie koniecznie związanej z rozrywką.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto maja 26, 2009 20:09

Bry, moj kuzyn pracuje w operetce bydgowskiej jako spiewak i jezdzi po calym świecie, zarabia calkiem znosnie, widocznie można :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro maja 27, 2009 7:17

No proszę jak się nam pięknie dyskusja rozwija :-) Słoneczne dzień dobry, podobno będą dziś burze...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 27, 2009 7:52

U nas nie słoneczne dzień dobry.
Jest obrzydliwie, pada i jest zimno :(
Tak zapowiadali, wczoraj upalnie dziś syfiasto.

Więc pochmurne, zimne dzień dobry :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 27, 2009 18:47

Bry, zmoklam na przystanku :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro maja 27, 2009 20:55

U nas ledwie pokropiło, a wieczór był chłodny ale słoneczny :-)
Justynka dziś miała kolejny koncert, i po tym koncercie została wytypowana na kolejny, w niedzielę gra na uroczystościach w willi Piłsudskeigo w Milusinie, w Sulejówku, tam, gdzie mieści się szkoła... :roll: trzeci koncert w tym tygodniu, zajeżdżą mi dziecko :x

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 27, 2009 21:05

No zajeżdzą :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 621 gości