Dla nerkowego Kokiego - kubeczki - ostatnia chwila!!!

[Anka]

Koki to prawdopodobnie wyrzucony przez kogoś persik, który w tej chwili znalazł schronienie u Izabeli, można o nim poczytać w jej wątku, o tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87171&highlight=
Koki jest nerkowcem, wymaga stałej opieki weterynaryjnej, leków itd. A u Izabeli jest więcej takich bied. Dlatego potrzebna jest pomoc.
Dwa kubeczki ręcznie malowane, w sam raz dla zakochanych (każdy osobno, to nie komplet) dla kochanego Kokiego
Cena wywoławcza każdego to 10 zł plus 8 zł na przeyłkę.
Licytacja każdego potrwa tydzień od pierwszej oferty.
Zapraszam.

Kubeczek nr.1

Agusia - 15 zł Licytacja do piątku 5 czerwca, godz. 12.15

Kubeczek nr.2

biamilka za wywoławczą. Licytacja do poniedziałku 1 czerwca do 6.30.

[biamila]

nr 2 za wywoławczą

[Erin]

Do góry!
Zapraszamy serdecznie!

[Izabela]

Aniu, nie wiem jak Tobie podziekowac za te slicznosci

[Anka]

Koki pięknie dziękuje
I prosi o zainteresowanie.

[Anka]

Podrzucę.
Nie ma wśród nas zakochanych?
A może są marzący o miłości?
A koki czeka i ładnie prosi.

[Anka]

Dzisiaj się okazało, że wyniki Kokiego pogorszyły się . To bardzo chory kotek. Iza będzie o niego walczyć dopóki to będzie możliwe. Ale wiadomo, że taka walka kosztuje. Każda złotówka przyda się.
Zapraszam.

[Anka]

Kubeczki bardzo proszą o zainteresowanie bo chcą wesprzeć Kokiego.
Kubeczki unikalne, ręcznie malowane, nikt takiego nie będzie mieć, bo każdy następny, nawet jeśli trochę podobny, to i tak będzie inny, to nie produkcja masowa.

[Anka]

Podrzucam

[Anka]

Bardzo proszę o zainteresowanie bazarkiem w imieniu Kokiego (jego dramatyczna historia opisana w wątku Izabeli)

[Anka]

Jest mi na prawdę bardzo przykro, że nikt się nie interesuje tym Bazarkiem
Iza ma sporo własnych kotów i duże problemy finansowe. Kokiego przygarnęła na tymczas, bo w schronisku nie miał szans. Kocurek ma zniszczone nerki, wymaga stałego leczenia, kontrolowania biochemii, nerkowej diety. To dużo kosztuje. A wiadomo, jak są obłożone wszystkie domy tymczasowe, dlatego Iza wzięła go do siebie.
Bardzo bym chciała pomóc Izie chociaż tak. Wiem, że moje kubki podobają się tym, którzy je mają. Może gorzej wyglądają na zdjęciach
Smutno mi, że nikt się tu nie odzywa, nawet podrzucać nie próbuje

[Aleksandra59]

Teraz to podrzucać będę - kubeczki są przepiękne.

[Anka]

Hop!!!
No nie mówcie, że nikomu się nie podobają i że nikt Kokiemu nie chce pomóc

[Agusia]

Kubeczek nr 1 za 15

[Anka]

Agusia