Przez niemal dwa lata miała kochający dom.
Uwielbiających ją opiekunów.
Niestety, zły los okrutnie traktuje koteczkę.
Zostaje oddana do Schroniska z powodu alergii jednego z domowników.
Nie rozumie sytuacji, w jakiej się znalazła.
Nagle - z ciepłego, przytulnego domu - zostaje wyrwana i zamknięta w ciasnej, zimnej klateczce na Kwarantannie.
Zbyt przerażona, przestaje interesować się czymkolwiek.
Cały czas płacze, warczy i tęskni.
Po kilku dniach zostaje przeniesiona na Kociarnię do boksu.
Tam, chowa się w koszyku i cały czas siedzi pod kocykiem.
Ale ... mimo przerażenia, z ciekawością zagląda, kto wszedł do boksu.
I w tym momencie daje się poznać, jako przemiła, pieszczotliwa kotusia.
Ponieważ koteczka bardzo źle znosi pobyt w Schronisku, zostaje zabrana do domu tymczasowego.
Bardzo potrzebuje nowego, kochającego ją domu.
Prosimy, pomóżcie nam znaleźć jej dom.
Przedstawiam Miłkę.




Koteczka jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.