GD:MISIA maltretowana przez ludzi MA RAKA :(

» Pon maja 25, 2009 14:50

misia jedzie docelowo do bytomia. z ta operacja trzeba się pospieszyć i to prędziutko jeszcze zrobić u nas u łukucia!!!!!!!!

moim zdaniem lepiej zorganizować transport autem, bo pociąg to jednak stres dla kota, dużo ludzi, zamieszanie, poza tym miśka puszcza wiatry jak już asia pisała.

» Pon maja 25, 2009 17:45

sabina skaza pisze:misia jedzie docelowo do bytomia. z ta operacja trzeba się pospieszyć i to prędziutko jeszcze zrobić u nas u łukucia!!!!!!!!

moim zdaniem lepiej zorganizować transport autem, bo pociąg to jednak stres dla kota, dużo ludzi, zamieszanie, poza tym miśka puszcza wiatry jak już asia pisała.

Sabina, Miśka jest nad wyraz spokojnym kotem.
Plus może dostać coś na uspokojenie. To 10h drogi ...
Pojechałabym z nią nawet to samego Bytomia albo do Katowic...

Ten domek chce Miśkę "na już" ??

» Pon maja 25, 2009 17:56

Agnieszka Marczak pisze:Szukamy transportu GDAŃSK-GRUDZIĄDZ lub GDAŃSK-BYTOM
Jeśli chcecie pmóc to prosimy o bazarki z przeznaczeniem na transport dla MISI

Co to za domek? Jak się dowiedzieli o Misi? Z kim będzie mieszkac? To na początek.

Miałam dac jej ogłoszenie w "Kocie", a tu proszę jaka niespodzianka.

» Pon maja 25, 2009 18:20

aga marczak zna szczegóły.....ale póki co nie chce dziewczyna zapeszać :wink:

uważam, że takie wieści to wieści wspaniałe ponad wyobrażenie :lol:

dziś piłam szampana piccolo dla dzieci ku uczczeniu tej chwili :!:

AGNIESZKA NIE TRZYMAJ NAS JUŻ W TYM NAPIĘCIU- OPISZ WIĘCEJ :!:

» Pon maja 25, 2009 19:09

Sorry ale oddawałam Seję i Tanię do adopcji.
Co do Misi

Rano jak dostałam wiadomość proszę zadzwonić w sprawie adopcji Misi prawie spadłam z krzesła :lol:

Otórz Pani wypatrzyła Misię i drugiego poparzonego kotka z Grudziądza,na NK i postanowiła dać im DS
Pani ma u siebie mnóstwo kotów (takich właśnie jak Misia i Minio od kirke18)
Ma duże mieszkanie 100m i pomaga jej jakaś fundacja
Rozmawiałam przez pw z kirke18 i ona jest pewna tego domu,dostała rekomendacje na miau
Teraz trzeba zorganizować transport albo do Grudziądza w czasie gdy będzie jechał Minio lub do Bytomia
cały dzień nie mogę w to uwierzyć

» Pon maja 25, 2009 19:22

cuda się zdarzają, tylko trzeba na nie cierpliwie poczekać - jak mówiła kotika :lol:

znowu podopieczni agnieszki znaleźli dom :dance:

» Pon maja 25, 2009 19:37

Agnieszka Marczak pisze:Sorry ale oddawałam Seję i Tanię do adopcji.
Co do Misi
Rano jak dostałam wiadomość proszę zadzwonić w sprawie adopcji Misi prawie spadłam z krzesła
Otórz Pani wypatrzyła Misię i drugiego poparzonego kotka z Grudziądza,na NK i postanowiła dać im DS
Pani ma u siebie mnóstwo kotów (takich właśnie jak Misia i Minio od kirke18)
Ma duże mieszkanie 100m i pomaga jej jakaś fundacja
Rozmawiałam przez pw z kirke18 i ona jest pewna tego domu,dostała rekomendacje na miau
Teraz trzeba zorganizować transport albo do Grudziądza w czasie gdy będzie jechał Minio lub do Bytomia
cały dzień nie mogę w to uwierzyć

MNnóstwo kotów? Jeśli tak to trochę jak schronisko. Cieszę się już mniej.

Skontaktuję się z kirke.

» Pon maja 25, 2009 19:39

Misia to raczej podopieczna Seji.
To ona ją tymczasowała pół roku.

» Pon maja 25, 2009 19:40

Właśnie pogadajcie z kirke18 ona tam wiezie swojego kota i wie więcej o tej Pani
Ja już rozmawiałam i wydaje się wszystko oki
może z tym "mnóstwo" przesadziłam....

» Pon maja 25, 2009 23:21

Agnieszka Marczak pisze:Właśnie pogadajcie z kirke18 ona tam wiezie swojego kota i wie więcej o tej Pani
Ja już rozmawiałam i wydaje się wszystko oki
może z tym "mnóstwo" przesadziłam....

Jutro tam zadzwonie.
Troszkę późno dostałam nr , ale co się odwlecze...

Ile tam jest tych kotów?