Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

» Sob maja 23, 2009 11:51

To i ja potrzymam za nowe lokum :ok:

Romek, szkoda że nie chcesz małego czarnego z chęcią oddam. Haker

» Sob maja 23, 2009 13:33

Ceść Romecku

Powiec Duzej, zeby dobze sukała, bo ja chcem, zebyś mieskał blisko mnie
Inka

Błagam, zajrzyjcie do wątku Kociamy

» Sob maja 23, 2009 14:46

Cześć Roman! Walcz o swoje! Pierwsze piętro to już balkon może być, a na pierwsze Duża wory wtacha! :mrgreen:

I co to znaczy, że Duża balkonu nie zabezpieczy? Mój Duży też miał opory, opory zostały pokonane. Po to są przeszkody, żeby je pokonywać. Jeszcze Duża walczy o okna, bo tu Duży mocno stoi okoniem.

I otwierają tylko u góry, a jak na dole to nas wyganiają z pokoju. Zniewaga! Ale walczymy.

» Sob maja 23, 2009 16:43

Ufffffff, widzieliśmy 4 mieszkania
Już mam dość, a to dopiero początek :roll:

Oczywiście ceny zmieniają się nagle przy spotkaniu :roll:

W górę żeby nie było
Każdy najchętniej podpisałby umowę od razu na rok, z trzymiesięcznym wypowiedzeniem :roll:

Tylko jedno było fajne, ale raz że trochę drogie, a dwa że pod Wrocławiem. Niby niedaleko, ale zawsze

I sama już nie wiem :twisted:

» Sob maja 23, 2009 16:47

Hej kochani.Prąd nam włączyli!

Kothko, trzymam!

» Sob maja 23, 2009 16:50

kalair pisze:Hej kochani.Prąd nam włączyli!
Kothko, trzymam!

Całe szczęście że Wam włączyli

Wczoraj czytałam, co tam się u Was działo :strach:

U nas jakas burza sobie przeszła i tyle

» Sob maja 23, 2009 17:11

kothka pisze:
kalair pisze:Hej kochani.Prąd nam włączyli!
Kothko, trzymam!

Całe szczęście że Wam włączyli
Wczoraj czytałam, co tam się u Was działo
U nas jakas burza sobie przeszła i tyle

No niefajnie. Jedna osoba zginęła. Nie nadążają z usuwaniem awarii..

» Sob maja 23, 2009 17:30

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Hej kochani.Prąd nam włączyli!
Kothko, trzymam!

Całe szczęście że Wam włączyli
Wczoraj czytałam, co tam się u Was działo
U nas jakas burza sobie przeszła i tyle

No niefajnie. Jedna osoba zginęła. Nie nadążają z usuwaniem awarii..

Koszmar jakiś
Czytałam wczoraj, że ktoś zginął

» Sob maja 23, 2009 17:58

No. Przed naszym domem jedno zwalone drzewo, na parkingu przed halą, gdzie wystawa kotków była, wyrwane takoż, druty pozrywane, na alei z drugiej strony drzewa w wodzie..

» Sob maja 23, 2009 20:41

Mieszkanie na tyle ważna rzecz, że trzeba powoli i z rozmysłem, wiadomo.
Trochę to na pewno potrwa i wysiłku wymaga. No chyba, że traficie na
TO, o czym będzie od razu wiadomo

Kciukasy są!

» Nie maja 24, 2009 6:50

» Nie maja 24, 2009 9:10

PoBUDKA!!!!! :twisted:

» Nie maja 24, 2009 15:13

No to się sypnęło :/
Szukam mieszkania tylko dla siebie i Romka (nie zostawię go tutaj)

Własnie dostałam ultimatum: mam się pogodzić z jego mamusią, zacząć wszystko robić w domu (czytaj obiadki dla mamusi i siostry też), iść do roboty ale jednocześnie prowadzić firmę i na pewno się stąd nie wyprowadzimy albo kończymy nasz związek

No to chyba kończymy :cry:

Ciężko mi jak cholera, ale dłużej tak nie dam rady

Dałam sobie tydzień na znalezienie pracy i pokoju

» Nie maja 24, 2009 15:17

Żartujesz!? :cry:

Tak nagle? :roll:

» Nie maja 24, 2009 15:17

Mocne kciuki za pracę i za pokój

Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

Kto przegląda forum