wstyd się przyznać ale mnie zmoglo okolo 13.30 i wstalam przed 16
w domu balagan totalny
koty wywrócily szystko co się da
spalam z psem -nad glową się uwalila bagatela 30 kg, na boku leżal Hektor i ciumkal, a drugiej strony, na staly miejscu Samsnoik plus Maja
od zrobienia tych zdjęc Maja śpi tylko z Samsonikiem - ale w jakich kombinacjach- ona na min, jego glowa na niej, ona pod brzuchem - on wygięty
Maja traktuje Samsona jak matke, i wiecie co chyba to opiekowanie się malym kotem daje mu sily!
Biegunka u Samsonika nadal jest, dziś jest okronie zmulony - jak my wszysce z resztą
prosimy o kciuki