Biedne wiejskie Koty-Zamykamy

» Pt maja 22, 2009 10:15

No to miłego weekendu

z uśmiechem koniecznie

» Pt maja 22, 2009 11:27

Cioćku, po co mi psysłałaś buzę? Bojam!
Inka

» Pt maja 22, 2009 11:43

Witaj Kochana !
No komu jak komu ale Tobie to sie nalezy troche lez ze szczescia :love:

, trzymam kciuki za wypatrywanie rudego dupiszcza :lol:

i oczywiscie ogromne kciulasy za Madzi oczeta :ok:

a futrzakom zycze smacznego :wink:

» Pt maja 22, 2009 14:03

Jak dobrze, że choć w tak małym stopniu możemy Ci ulżyć i zapewnić spokojniejszy sen Iwonko

Dziewczyny z tego wątku są cudowne i jak zwykle niezawodne, to był pomysł villemo, wykonanie BT, a cała zasługa leży w wielkich sercach wszystkich Gaździn :1luvu:

Jeszcze nigdy nie natknęłam się na drugie takie miejsce, gdzie aż roi się od Aniołów, kocham to forum.

» Pt maja 22, 2009 14:09

dzień doberek :wink:

miłego dnia kociamko życzę :wink:

» Pt maja 22, 2009 17:11

Witaj Kociamko i Kotusie...

Zaglądamy do was, pracujące jesteśy...bleee...

» Pt maja 22, 2009 18:57

Witaj kociamko kochana, kciuki za oczka Madzi trzymam i smacznego kociastym zycze

» Sob maja 23, 2009 8:57

Gaździny...
W TV podają, że na terenach Kociamy przeszła nawałnica :strach:

Nie powiem, bo się zmartwiłam jak nie wiem co...

Czy ktoś ma kontakt z Iwą?

MaryLux jaka sytuacja na południu?

» Sob maja 23, 2009 11:09

Też ogladalam ale nie wiem czy to dokladnie w tym miejscu gdzie mieszka kociama, kociamko- rozwiej nasze watpliwości :roll:

» Sob maja 23, 2009 11:14

O matko, to może ją od neta w ogóle odcięło

Oby nie było większych strat..

» Sob maja 23, 2009 13:20

villemo5 pisze:Gaździny...
W TV podają, że na terenach Kociamy przeszła nawałnica
Nie powiem, bo się zmartwiłam jak nie wiem co...

Czy ktoś ma kontakt z Iwą?

MaryLux jaka sytuacja na południu?

Rano dostałam smsa od Iwy, potem kilka minut gadałyśmy. Są zupełnie odcięci od świata, na głównych drogach leżą pozwalane konary drzew (niektóre poprzygniatały samochody), zerwana sieć energetyczna, także awaryjna, przez to prawdopodobnie zginęły tysiące kur w sąsiedzkiej kurczarni. W ogrodzie Iwy leży zerwany drut sieci energetycznej. Wiele dachów zerwanych, podobno mogą być ofiary śmiertelne. Pociągi nie jeżdżą - trakcja zerwana. W domu Iwy podobno czuć spaleniznę. Nie mówiąc o takich drobiazgach jak rozmrożone zapasy jedzenia w lodówkach. Iwa przerażona.