
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Leoś dzielny, trochę je, trochę śpi, nawet było siku w kuwecie! Na ręce bardzo chce. Nic no, jakoś musimy dać radę.
Dziś koci dzień dziecka, mam wolny dzień, i całe szczęście, bo czuję się cokolwiek dziwnie. Ale co się dziwić, młyn maturalny daje znać o sobie.
Rano było przytulanie po kolei, a szczególnie zadowolona była Milusia, która uwielbia, jak ja mogę dłużej w łóżku poleżeć.
I tak się smęcimy, myję kuwety, doglądam Leosia i Andrzejka, coś tam posprzątam (tylko po co?).
Ciekawe czemu jak sobie rozłożę 'Wysokie Obcasy' na stole, żeby poczytać przy śniadaniu, natychmiast co najmniej 2 koty kładą się na tym artykule, ktory akurat miałam zamiar czytać?
anita5 pisze:amyszka pisze:
A na ostatniej focie to Klocuś ,albo Benia ?
Lucek.
amyszka pisze:
Wiedziałam że tak będzie![]()
A już miałam napisać że to mój Filipek -bo też ma taki mazajek na pleckach
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 166 gości