Quazimodo [*] Panie Bezo,Rozgotowany Kalafiorku, Przyjacielu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 22, 2009 6:17

no kurde poryczałam się :)

wspaniale

tak ma być

i dobrze, ze wreszcie zmieniłaś ten cholerny tytuł :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt maja 22, 2009 6:23

Cieszę się, że jest co raz lepiej.
A kciuki jeszcze potrzymam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt maja 22, 2009 7:03

Ja też :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt maja 22, 2009 7:06

:dance:

No nareszcie - i tak trzymać :ok: :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt maja 22, 2009 7:14

:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 7:39

:wink: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 7:40

Budzę się rano, obok mnie Qua (nie wspominając o Pamie, Małej Di i Laluni :evil: ). Chłopak spogląda na mnie z uniesioną brwią (wiem, że to niemożliwe ale ja bym powiedziała, że z ironicznym uśmiechem więc już bardziej prawdopodobnie brzmi uniesiona brew). Przekrzywia lekko głowę, uśmiecham się otwieram/rozkładam ręce spoglądając w pięknościowate oczy. Zadowolony Królewicz wstaje i mrucząc pakuje mi się na brzuch. No bo przecież po coś ta Duża to jest, no nie? Chwilę gładzę go pod brodą. Ot taki urywek z poranka.

Poza tym po wylewie Qua popsuł się głos :twisted: okropna jestem ale mi go nie żal. Ze wszystkiego złego to głos to nie tak najgorszej. Dzisiaj Qua coś gadał, złośliwie odpowiedziałam mu skrzecząc "a a a". Po chwili w odpowiedzi uzyskałam idealnie powtórzony taki odgłos z ustek Qua. I już nie wiem czy ja to podświadomie zrobiłam w jego rytmach a On podjął gadkę, czy się przesyłyszałam. Co mogłam? śmiejąc się z chłopca o dość głupiej minie usiadłam na ziemi. Kizi Mizi wpakowało mi się na kolana i strzeliło mnie z dyni w brodę :roll: ooo


No i dzisiaj Qua zamordował tasiemkę. No wziął i wściekle biegał za nią po moim pokoju. Tasiemka zakończyła w bezzębnych ustach niesiona w jakieś tylko Qua znane miejsce (prawdę mówiąc to uważam, że On też nie wiedział gdzie chciał ją zanieść, zresztą po paru krokach zapomniał) :roll:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 7:56

Brawo, Qua! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 22, 2009 8:05

:dance: ale wieści piękne!!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt maja 22, 2009 8:10

taka tasiemka to jest tak samo niebezpieczna jak sznurek
nalezy ją zamordowac
tak
:)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 22, 2009 8:18

ale BIEGAŁ???

:dance2:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt maja 22, 2009 8:32

Uschi pisze:ale BIEGAŁ???

:dance2:



No ja proszę nie łapać mnie za słówka :evil: tak, tak Kwasek nie biega, ale to było jak na niego bieganiem. No robił dzikie skoki i strasznie tupał a wszystko z miną dorastającego psychopaty. To przecież tak jakby biegał.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 8:34

Uschi pisze:ale BIEGAŁ???

:dance2:



No ja proszę nie łapać mnie za słówka :evil: tak, tak Kwasek nie biega, ale to było jak na niego bieganiem. No robił dzikie skoki i strasznie tupał a wszystko z miną dorastającego psychopaty. To przecież tak jakby biegał.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 8:39

:D :D :D
A kciuki trzymamy nadal :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt maja 22, 2009 8:54

Malati pisze:
Uschi pisze:ale BIEGAŁ???

:dance2:



No ja proszę nie łapać mnie za słówka :evil: tak, tak Kwasek nie biega, ale to było jak na niego bieganiem. No robił dzikie skoki i strasznie tupał a wszystko z miną dorastającego psychopaty. To przecież tak jakby biegał.

:ryk:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 21 gości