Umrzeć.. - potrzebne środki za zabieg Kocidy - 600 i badanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 20, 2009 15:53

Przypomnę koty.

I tylko napiszę, że byłyśmy dzisiaj na pogrzebie. Nie mam siły nic dodać na ten temat. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro maja 20, 2009 17:21

Wiem!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 20, 2009 18:40

Nie zdążyłam na pogrzeb pani Ady. Ale opowiedziałam Jej jakim dzielnym twardzielem jest Bodzio i inne koty, żeby wiedziała, że o nic nie musi się martwić. Myślę zresztą, że wie.
Wszystkie znicze paliły się pięknie i białe chryzantemy leżały na grobie.
Tak przygnębiająco wyglądały obok groby ludzi zapomnianych. Jak porzucone babki z piasku.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 19:40

Aldo, kochany pakiecik :1luvu:
Agneska, wygłaszcz go porządnie od nas.

A Daszek - dzielny chłopak. Bodzio jest z niego dumny :)

ASK@ pisze:Dziś jak zmywałam wlazł na szafke obok i zaczepiał łapka. Gdy spojrzałam na niego to wystwiał główke do barankowania. I tak sobie zmywalismy :lol: Śpi z nami w nogach łóżka. Jest pierwszy do pieszczot i do jedzenia. Prymus, podlizuch i miziak w jednym :lol: .

ASK@ ma rację - domki się nie znają. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 21:05

Powiedziałam Daszkowi,ze jego Pani już nie wróci.Nie chce nawet mysleć co czuła P.Aldona odchodząc.
Smutne to zycie. Tyle zmian i nieszczęść je spotkało i tyle zmian je czeka. Odeszła kochana Pani, znani towarzysze, nagle wyrwane ze swego znanego, małego swiatka.
Wiem i wierzę ,że Ona czuwa nad nimi. Przecież miłość nie odchodzi!!!

Dzieki hanelko,ze Jej wszystko powiedziałaś. Dzieki dziewczyny,że byłyście.

Kotom P.Aldony jak nikomu innemu nalezy sie najlepszy domek na swiecie.
A na takie czasami trzeba zaczekać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 20, 2009 21:24

Aldo pierwszy raz z wlasnej woli wpakowal mi sie na kolana i nadstawial do glaskania. Co prawda, trudno sie nadstawiac w kolnierzu i kaftanie, ale jakos nam sie udalo. :-) Czekam niecierpliwie na zdjecie szwow i tej zbroi!

Trusia, najstarsza siostra z tego grona, udowadnia mi codziennie, ze wiek sie nie liczy. Dziarska z niej kobita, ze ho, ho. Pogonila dzis moje stado ze swojej lazienki. Nie zyczy sobie blizszych znajomosci i basta! :-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro maja 20, 2009 21:33

hanelka pisze:Nie zdążyłam na pogrzeb pani Ady. Ale opowiedziałam Jej jakim dzielnym twardzielem jest Bodzio i inne koty, żeby wiedziała, że o nic nie musi się martwić. Myślę zresztą, że wie.
Wszystkie znicze paliły się pięknie i białe chryzantemy leżały na grobie.
Tak przygnębiająco wyglądały obok groby ludzi zapomnianych. Jak porzucone babki z piasku.


ciągle nie mogę wymazać sprzed oczu tego lasu nagich krzyży i kopczyków piasku...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 7:24

Z Daszkiem coraz lepiej. Po kuracji przeciwświerzbowej nawe sierść mniej mu wychodzi. Te strupki na ciele to chyba było to.
Oczka też coraz ładniejsze. Juz mu nie łzawią tak i slicznie "czysto" zaglada w nasze :lol: I jestem pewna,że rozumie co sie mówi. Jak dziś powiedziałam do TZ zeby przytrzymał Daszka bo leki trzeba dać-to dał noge. Tylko krótki ogonek mignął :lol: Na klepanie w kolano reaguje i wskakuje na nie. Od razu barankuje, wspina sie i zarzuca łapki na szyje. Mruczy, grucha i tradycyjnie slini :lol: Spi z nami w nogach lub na mnie. A od 4 rano mietosi Jasia. Jaś pokazał mu jak sie zdejmuje pranie z suszarki, jak fajnie siedziec w mokrej powłoczce i że każda tapete mozna naruszyć... No i że deska do prasowania jest wystawiana tylko i wyłącznie dla kotów :lol: I że Pikusia(pies) najlepiej pacać łapka jak jest odwrócony...Pojetny jest skubaniec!!!
Dwa tymczasy najlepiej sie dogadały. A taka wojna była. One są w jednym wieku. Oba z przeszłością. Tak bym chciała dobrych domków dla nich. I dla reszty także.

Oj domki, wcale nie wiecie gdzie szukać futrzanych skarbów :!: :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 21, 2009 9:26

ASK@ pisze:Dwa tymczasy najlepiej sie dogadały. A taka wojna była. One są w jednym wieku. Oba z przeszłością. Tak bym chciała dobrych domków dla nich. I dla reszty także.


Jak kumpel uczy kumpla jak to można rozrabiać i świetnie przy tym się bawić - no, to pełen szacun i wreszcie nie sposób takiego kumpla nie pokochać. :lol: Fajnie macie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw maja 21, 2009 9:57

Fajnie wyglada brak tapety. Jest jej coraz mniej!Na wysokości kota w różnych miejscach.
A my za chlere nie mozemy znaleźć resztek :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 21, 2009 10:07

ASK@ pisze:Fajnie wyglada brak tapety. Jest jej coraz mniej!Na wysokości kota w różnych miejscach.
A my za chlere nie mozemy znaleźć resztek :twisted:


oj, tam, tapeta tylko kurz łapie :D kotki Was chcą uratować przed alergią po prostu... :twisted:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 10:12

Tapeta sprawdza się w domu bez zwierząt i dzieci. :lol:
My powinniśmy mieć materiały łatwozmywalne na wszystkich ścianach. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw maja 21, 2009 10:33

Agneska pisze:Tapeta sprawdza się w domu bez zwierząt i dzieci. :lol:
My powinniśmy mieć materiały łatwozmywalne na wszystkich ścianach. :lol:


3 x TAK!!!

Złapałam poważnego Angela jak "ścierał" pazurkami bąbelki na tapecie :lol:

Wogle bawia sie swietnie. Tylko Jaś to straszny drzyjmorda :twisted: i rano niesie po całym mieszkaniu. On lubi spac w pralce, myc sie w pralce-a Daszek jej sie boi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 21, 2009 11:05

ASK@ pisze:Fajnie wyglada brak tapety. Jest jej coraz mniej!Na wysokości kota w różnych miejscach.

Ja też tak mam, tylko u mnie królik uczył szczura :lol:
To taki specjalny, nowoczesny design. Nie dla każdego :wink:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 21, 2009 16:18 koty

tylko metal i kamień nadają się do zakoconych - sprawdziłam :D

czy nie zapomnieliście o Achaji????
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], puszatek i 60 gości