przepraszam, ja sekundowo, bo emocje robią swoje a i Dorotka zaprosiła na kawę po ceremonii, zeszło się nam...
bylismy w kilka osób, z kwiatami...nie wiem co napisac tak naprawde, moze tylko to ze strasznie tesknie za Grześkiem, nie dochodzi do mnie
........................................
stop
kochani, jesli jeszcze ktoś ma chec dołozyć sie do wienca od miau i dogomanii dla Grzesia, bardzo proszę pisac do Sheriny na PW, albo do Anny33, zresztą - konto do nas na ów cel ma sporo osób, zawsze ktoś poda
mnie od czwartku do niedzieli wieczorem nie ma na necie, z tego tez powodu raczej mnie nie bedzie w piątek na pogrzebie, dlatego tak bardzo chciałam być dziś... bardzo bardzo bym chciala być, ale nie sadze by sie udało, próbować bede...
kremacja o 23...........
Dorotko - pamietaj, gdyby coś...