Umrzeć.. - potrzebne środki za zabieg Kocidy - 600 i badanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 18, 2009 12:30

Jana, dzieki! :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 18, 2009 13:13

Zdecydowany mężczyzna, wiedział gdzie ma iść :lol:

Wyglada jak boczek rolowany na świeta :lol: Przestraszony boczuś! 8O
Nawet wygłaskać go trudno!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 13:21

Cos domki nie spiesza sie do koteczków!

DS dla kotów p.Aldony potrzebny!!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 13:22

Domki odmówiły dzwonienia. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 18, 2009 15:41

DOMKI SIE NIE ZNAJĄ!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 20:13 Umrzeć

poproście amyszkę o nowy banerek dla Trusi - z nowym zdjęciem.
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pon maja 18, 2009 21:26

Idziemy jutro rano z Daszkiem do weta. Jak on biedak to przezyje. Skończył sie okres "karencji" a zaczęła się szara rzeczywistość! Wet zazyczył sobie osobistego obejrzenia delikwenta tym bardziej ,ze mam coraz wieksze podejrzenia o świerzb!
Chyba troszke mam obawy przed wizyta!!! Ostatnie "dziczki" zdewastowały gabinet, nasze rece, rece weta i zrujnowały nasza pewność siebie!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 18, 2009 22:03

Daszek będzie rozsądny, prawda puchatku?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto maja 19, 2009 15:07

Bo Daszek to dorosły, rozsądny kot i umie się zachować. :wink: A co!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 19, 2009 15:43

Byłam rano z Daszkiem. Sama bez TZ(znowu cos wypadło), na piechotke. Daszek był ok-choc nie podobało mu sie. Był DZIELNY!!! Oszczędził litosciwie weta i nawet pomrukiwał na rekach, gdzie próbował się schronić.
Sprawa najwazniejsza-oczki sa w dobrym stanie. Wet stwierdził,że spojówki ok., stan zapalny jeszcze jest-ale wychodzi na prostą. Kazał odstawic Difadol (Daszek kicha po nim okropnie-a myślałam,że zaczyna byc chory) i utrzymac tobrex do 10-14 dni. Wizyta u oklulisty nie jest konieczna.
Świerzb niestety jest. Niewielkie łysienia, które wczoraj na główce zauważyłam -to tez to. Uszki zostały wyczyszczone (nawet sie nie buntował). Potraktowano go kropelkami na skórę-ale nie będe sie kusic na pisanie nazwy(nie jestem w tym mocna). Za m-c powtórka.
Ale moje pozostałe charpagany musze zapobiegawczo przeleczyć. Pozwoliłam sie im bawić razem-stety/niestety. Nie będę tego rozrząsać-stało sie.
W kontenerku nie płakał i nie wyrywał sie.
A w domu został obfukany przez Jasia-zapach sie gówniarzowi nie podobał! Zjadł i poszedł spac. Pomiział sie tylko chwilke.

Wogle pieszczoch z niego wielki. Dziś jak zmywałam wlazł na szafke obok i zaczepiał łapka. Gdy spojrzałam na niego to wystwiał główke do barankowania. I tak sobie zmywalismy :lol: Śpi z nami w nogach łóżka. Jest pierwszy do pieszczot i do jedzenia. Prymus, podlizuch i miziak w jednym :lol: .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto maja 19, 2009 16:16

No i proszę, jaki dzielny! :D
(że o Tobie nie wspomnę :wink: )
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 19, 2009 20:45

No jestem w domu. Dzis był ciężki dzień! Musiałam w pracy robic cos, czego serdecznie nie znosze. Ale czekała mnie nagroda. Otwieram drzwi a tu zwierzyniec stoi z Daszkiem na czele-tylko oni zauwazyli ,że pańcia przyszła. W takich chwilach rak ma sie za mało. Bo to kazdego wygłaskać, żwirek zmienić i miski napełnić. Bo miłośc miłościa-ale jeśc dać należy. Przecież po to sie wraca do domu :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 20, 2009 8:00

Cos domki nie spiesza sie do koteczków!
DS poszukiwany!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 20, 2009 11:01

do góry, po domki :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro maja 20, 2009 14:07

do góry, po domki
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 104 gości