Zrób swój własny cud! Rupert, Salem i dziwne maluchy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2009 10:41

Ktoś tu zagląda jeszcze? :(
Brzuszek czarnej się zdecydowanie powiększa, tak więc będziemy szukać domków dla najprawdopodobniej małych czarnych 3-4 kociaków :(

margotka79

 
Posty: 149
Od: Śro lis 12, 2008 16:52
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto maja 05, 2009 12:41

margotka79 pisze:Ktoś tu zagląda jeszcze? :(
Brzuszek czarnej się zdecydowanie powiększa, tak więc będziemy szukać domków dla najprawdopodobniej małych czarnych 3-4 kociaków :(

Zagląda :(
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt maja 08, 2009 8:53

No to się urodziły! Najprawdopodobniej są 3 czarne :) mama ma się dobrze :) siedzi w pudełku i tam pilnuje dzieciaków

margotka79

 
Posty: 149
Od: Śro lis 12, 2008 16:52
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 9:18

Kuźwa, nie zagladałam :( Można było ją wykastrować przed rozwiązaniem.
Zajęta byłam innymi kotami:(

Margotko, czy któraś jeszcze przytyła?
Połapałabym je w najbliższy weekend na kastrację, żeby uniknąć kolejnych kociąt :cry:

Ostatnio ścigam się wciąż z czasem - wszędzie staram się kastrować ile się da, ale łapię właściwie sama:( Zwyczajnie nie daję juz rady.


Z dobrych wieści - w piątek Chilli i Kacperek pojechali razem do nowego domu.
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon maja 18, 2009 10:02 przez orchidka, łącznie edytowano 1 raz

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 9:23

A właśnie zastanawiałam się co u Ciebie :) przyciągnęłam Cię myślami :)
Wygląda na to, że maluchy są 4 :(

Domyślam się, że jesteś zalatana. Jak dasz radę w weekend do nas podjechać, to z chęcią pomogę na tyle ile mogę.

Z tego co widzę, to tylko jedna była w ciąży.

margotka79

 
Posty: 149
Od: Śro lis 12, 2008 16:52
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 10:39

margotka79 pisze:A ja w imieniu Oli pochwalę się Felą:) kotka, która trafiła do niej z terenu MLP. Baaardzo nieśmiała, ale w końcu udało się ją sfotografować :)

Obrazek


To ja dodam jeszcze, że Fela miała u mnie na imię Suri :) Ależ pięknie wyrosła chudzinka :1luvu:
Musze w końcu Oli złożyć od dawna obiecywaną wizytę :)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 10:41

margotka79 pisze:No to się urodziły! Najprawdopodobniej są 3 czarne :) mama ma się dobrze :) siedzi w pudełku i tam pilnuje dzieciaków



Margo,
Staraj się nie ruszać pudełka, żeby ich nie przeniosła. Jak tylko zaczna jeść same - zabieramy je i ogłaszamy.

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 11:49

Uaktualniłam pierwszy post :)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 19:43

orchidka pisze:
margotka79 pisze:A ja w imieniu Oli pochwalę się Felą:) kotka, która trafiła do niej z terenu MLP. Baaardzo nieśmiała, ale w końcu udało się ją sfotografować :)

Obrazek


To ja dodam jeszcze, że Fela miała u mnie na imię Suri :) Ależ pięknie wyrosła chudzinka :1luvu:
Musze w końcu Oli złożyć od dawna obiecywaną wizytę :)

Ależ wyrosła!!! :) :)
(To była ta mniejsza buraska, która była razem z Tessą, prawda? )
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon maja 18, 2009 22:09

Dokładnie, to ten "najchudszy kot świata". Mało nie umarła z zarobaczenia. A teraz CUDO :love:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto maja 19, 2009 22:40

A czemu Kinia jest wśród kotów, które znalazły dom?
Byłam u pani Joli w ten weekend i niestety nic...
Czy jest coś, o czym nie wiem?
Chciałabym...
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro maja 20, 2009 12:27

Widocznie byłam po Tobie, bo właśnie rywalizowały o nią dwie chętne Panie :) Zakładam, że rywalizacja skończyła się wyprowadzką z pawilonu do własnego domu :)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro maja 20, 2009 16:49

Dobre i złe wieści.. Jak to w życiu..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 25, 2009 9:05

Zrezygnowałyśmy z Margotką z łapania naŻbikowie. Nie chcemy ryzykować, że mamusia się wystraszy i przeniesie kocięta. Szukanie ich potem na tym terenie - nierealne. Postanowiłyśmy, że jak kociaki zaczną same jeść i wychodzić to złapiemy wszystkie kociaki i wszystkie dorosłe do kastracji.

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon maja 25, 2009 14:42

Z sukcesów - w ub. tygodniu wysterylizowałam dwie koteczki z domu karmicielki
Paulinkę - biało-burą koteczkę z krzywo zrośniętą łapką, urodzoną w 2003
Zosię - drobną dymną koteczkę, urodzoną w 2003

Prawdopodobnie obie zostaną na stałe u karmicielki.


Karmicielce na Ceglanej podrzucono młodego czarnego kocurka. Kocurek został w tym tygodniu wykastrowany. Z charakteru - miziak nad miziaki. Inne koty lubi :)
Jest gotowy do adopcji :)

Komu??? :P

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, kasiek1510, misiulka, Silverblue i 122 gości