Tygryska - ELZUNIA JUŻ W DOMKU STAŁYM!!!

[Dorota Wojciechowska]

Hop

[Dorota Wojciechowska]

Gdzie ten domek gdzie

[Dorota Wojciechowska]

[Dorota Wojciechowska]

[Korciaczki]

Gdzie ten domek gdzie

Wypatrujemy, wypatrujemy tego domku... gdzież on jest?

[Korciaczki]

Hopsja Elzuniu po domek

[Dorota Wojciechowska]

Pilnie domek potrzebny

[Cameo]

Banerek dla LaLuni vel Elzy

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/vm5q][img]http://img301.imageshack.us/img301/9789/elza.png[/img][/url]

[Kropeczka13]

Księżniczka Elza czeka na Dom Statały

Mimo swojej książęcej dostojności zabawy z myszką też lubię

ale nie tylko z myszką

Domku, Domku gdzie jesteś!!!

[donia777]

hop Kiciu po domek!

P.S. Tak mi się rzuciło w oczy na pierwszej stronie....pani która pisała maila stwierdziła,że kotka jest niewychodząca...a wychodziła z nią na działkę i dlatego jej nie szczepiła. Ostatnio wet mi mówił,że właśnie wiele ludzi uważa,że skoro kotek/kotka wychodzi tylko czasem na działkę to się nie liczy...a tam też można złapać różne choroby i trzeba szczepić zwierzaczka,nawet jeśli takie wyjście zdarza się bardzo rzadko

[Dorota Wojciechowska]

hop Kiciu po domek!

P.S. Tak mi się rzuciło w oczy na pierwszej stronie....pani która pisała maila stwierdziła,że kotka jest niewychodząca...a wychodziła z nią na działkę i dlatego jej nie szczepiła. Ostatnio wet mi mówił,że właśnie wiele ludzi uważa,że skoro kotek/kotka wychodzi tylko czasem na działkę to się nie liczy...a tam też można złapać różne choroby i trzeba szczepić zwierzaczka,nawet jeśli takie wyjście zdarza się bardzo rzadko

Ja odkąd mam LaLe vel Elzę to nie wychodzę i nie wyjeżdżam z nią nigdzie.
Chociaż widzę że ma ciągoty na dwór.
Nowy domek jak bylby wychodzący to myślę że kocia byla by szczęśliwa
Narazie kicia(tfu, tfu) okaz zdrowia i wizyta u weta nie jest w planie ale przy okazji rozpytam o to szczepienie.

[Dorota Wojciechowska]

po domek hop na 1

[Dorota Wojciechowska]

[Kropeczka13]

hop Kiciu po domek!

P.S. Tak mi się rzuciło w oczy na pierwszej stronie....pani która pisała maila stwierdziła,że kotka jest niewychodząca...a wychodziła z nią na działkę i dlatego jej nie szczepiła. Ostatnio wet mi mówił,że właśnie wiele ludzi uważa,że skoro kotek/kotka wychodzi tylko czasem na działkę to się nie liczy...a tam też można złapać różne choroby i trzeba szczepić zwierzaczka,nawet jeśli takie wyjście zdarza się bardzo rzadko

donia 777 zdania wetów są tak podzielone że włosy się jeżą....
zależy chyba na czym wetowi zależy....ma szczepionki na składzie to namawia żeby szczepić koty nie wychodzące bo przecież ty możesz przynieść coś na sobie do domu lub ktoś ma piętro niżej chorego kota i na zasadzie cyrkulacji powietrza coś wpadnie do ciebie...i.t.p.
....no trza mieć...aha nie mówi się trza, trza mówić trzeba, troszkę na to spojżeć chłodniejszym okiem...

[Nawie]

Skaczemy