Przenosiny dzikiej kotki-kociaki w domu. Dylemat z kotką:(:(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 17, 2009 21:14

M-panny rosną jak na drożdzach i jedzą jak stado żarłocznych lwiątek a nie male kociaczki. Myslalam ze karma starczy jeszcze na conajmniej tydzien, a tu już jutro trzeba uzupełnić zapasy.

Obrazek Słodziutka Miłka

Obrazek czyż nie jest do schrupania?

Ponieważ ostatnio na zdjeciach brylowała Miłka to dziś będzie wiecej zdjęć Milki

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek moja wielka fioletowa zdobycz
Obrazek Obrazek


i po raz pierwszy
Mamuśka M-panienek
Obrazek Wzrok mówi sam za siebie.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon maja 18, 2009 7:24

ale one rosną 8O
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon maja 18, 2009 7:39

Jej...jakie one już duże 8O

Berni...co ty im do tego kurczaka dodajesz? :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 19, 2009 15:39

Jakie piękne Koty :1luvu: I jakie piękne ZDJĘCIA!!! :roll:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 19, 2009 16:51

Ale Mamuśka też kochana! Tylko przerażona...
Paluszek
 

Post » Śro maja 20, 2009 6:59

Mamuska jest prześliczna, to taka puchata kuleczka bura z rudymi refleksami i pieknymi zielonymi oczami. Łepek okrągly, oczka okrągłe :1luvu: cudo

Po odkarmieniu kociaków wróci do swoich piwnic. Jest niestety dzika i na każdy ruch reaguje przerażeniem. Jakpodchodzę do drzwi to czesto słysze rozpaczliwe wspinanie się po ścianie na szafę. I siedzi taka przytulona do pudełka w bezruchu cały czas jak jestem w pokoju.
Na szczescie to miejsce jest dobre dla kotów. Są karmiciele, jest forumowa Siri, w piwnicy jest otwarte okienko wiec na zimę koty mają sie gdzie schować. Jeszcze myslimy nad ulepszeniem kociego zycia-może jakieś pudła w piwnicach.

aaa Miłka wczoraj pierwszy raz ciągła upolowaną myszkę za sobą do legowiska :lol:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw maja 21, 2009 7:29

i co ? cała doba bez nowych wieści, że o zdjęciach nie wspomnę :evil:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto maja 26, 2009 6:29

nie ma czasu, nie ma zdjęć :(

Maluszki rosną i rosną (czyli nudy 8) ) i już powoli szukamy domku.
Własnie zostały drugi raz odrobaczone, za 2 tygodnie szczepienie.
Milka nadal udaje wypłosza, ale głaskana kładzie się na boczek i wyciąga łapki. Miłka za to biegnie do mnie szybciutko z ogonkiem w górze.

Mam dla nich tak starsznie mało czasu. Nie ma zabaw, nie ma tak potrzebnego kontaktu...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto maja 26, 2009 7:35

:ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 03, 2009 20:18

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Rośniemy :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro cze 03, 2009 20:45

Miłka taka słodka, a Milka ma dzióbek taki jakby buzi chciała dostać ;)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw cze 04, 2009 7:27

Fajne kotusie :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 04, 2009 7:30

Cudne :1luvu:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 04, 2009 18:05

Witam wszystkich cieplutko :)Nie wiem czy dobrze trafiłam bo jestem tu pierwszy raz ale mam straszny problem,moja kotka uciekła z domu i zostawiła swoje pierwsze 2 tygodniowe kotki!!!!Ale mam też drugą kotkę która ma 3 dniowe kociaki i całkiem chętnie zajmuje się tymi porzuconymi,nie wiem tylko czy poradzi sobie z całą 5(3 dwutygodniowe i 2 trzydniowe)i czy te młodsze szkraby nie ucierpią na tym!!!!!!
W ogóle z tymi moimi kotami to bardzo długa historia innym razem opowiem :)
Proszę o szybką odpowiedz,pomóżcie bo strasznie się martwię!!!!

lenanet

 
Posty: 4
Od: Śro cze 03, 2009 21:15

Post » Czw cze 11, 2009 21:19

lenanet widzę że załozyłaś nowy watek. To dobrze, mam nadzieje że z twoim maluszkami też, I mam jeszcze wiekszą nadzieję, że wysterylizyjesz swoje kotki. :ok:


Dziewczynki dziś się pakują i jutro czeka ich wielki dzień!!!! Domek przyjeżdza aż z Krakowa że porwać mi moje dziewuszki :ok:
Ogromnie się cieszę, a moja radość jest podwójna a nawet potrójna z powodu że koteczki mają wspólny domek. Tak o tym marzyłam dla tych rozkosznych maluszków.
Mam nadzieje że wszystko się ułozy, że koteczki pokochają nowych Opiekunów a oni pokochają koteczki.

Idę jeszcze zapodać im drugą kolację i.....
troszkę się jeszcze nacieszyć tymi okruszkami 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 207 gości