Moderator: Estraven

A tutaj na forum jeszcze Iwcia choruje. Masakryczny ten 2009 rok.

kinga w. pisze:Zajrzałam na wątek Ptacha, fakt - nie zaglądałam tam - ale nic nie znalazłam takiego... Kurcze...

kinga w. pisze:No i słusznie. Trzymam. Za każdego komu potrzebne. Cholera... Nie lubię jak komuś źle.
Polazłam sałatkę zrobić bo jutro rano nie będę miała czasu. Kurcze, byłam pewna że kupiłam ogórka... Zostawiłam przy kasie?? Pikuś. Obejdzie się bez - sałatka cacy wyszła, będzie jutro do pracy.
kinga w. pisze:Zajrzałam na wątek Ptacha, fakt - nie zaglądałam tam - ale nic nie znalazłam takiego... Kurcze...

kinga w. pisze:Aha! Już myślałam, Dorotko, że ja całkiem ślepa i czytać nie umiem w dodatku...
Bożenko, moje sałatki są śmietnikowe, tzn co mi na jarzyniaku wpadnie w rękę. Dziś to sałata lodowa, pomidor, papryka, zielona cebulka i jajka na twardo. Planowałam ser ale na Apetinę ani na "fetę" rodzimą się nie nabiorę, a jakiegoś normalnego coby nie był "półgęsty" to nie znalazłam. Szukałam dobrze odciśniętego twarogu w kostce - zapomnieć - przecież to by było nieekonomiczne.No, to jest jajco. Odpuściłam dziś rzodkiewkę, a ogórka zapomniałam. Do tego poszedł ziołowy vinaigrette i cacy.
Moja super ulubiona sałatka jest z kapusty pekińskiej, pieczonej (lub smażonej na ociupince tłuszczu jak mi się nie chce piekarnikiem bawić) piersi kurczaka, kukurydzy z puszki, grubo startej marchwi, można dociepnąć ananasa z puszki, dodaje tropikalnej nutki i ładnie się komponuje, a na koniec majonez z jogurtem. Niewiele - całość puszcza sok, więc jak damy więcej sosu to będzie pływać. Dla tych co nie muszą uważać można sam majonez.

Dorota pisze:A se wkleje link do ekonomicznego watku...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=20 ... start=1485
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 16 gości